Wpis z mikrobloga

@tomaszek00 sam niedawno skończyłem terapie i polecam mocno, z AA tez mi nie po drodze było ale terapia na prawdę dobra sprawa. Pogoglaj jakieś centrum uzależnień w okolicy, na pewno coś trafisz. Poczytaj tez o programie Halt i zasadzie 24h. Powodzenia Miras
  • Odpowiedz
  • 0
@tomaszek00: no to juz wiadomo ze bedziesz loil cale zycie, skoro nie potrafisz wziac na klate, zacisnac zebow i przestac pic. Zeby przestac to trzeba tego samemu chciec i poprostu powiedziec dosc, bo takie odwyki, psychoterapeuci itd to na kant D rozbic. Bo nawet jak bedziesz mial przerwe bo ci nakreca glupot do glowy, to znow zaczniesz walic w palnik jak cokolwiek zlego/dobrego sie stanie w twoim zyciu.
  • Odpowiedz
@Maziol to chyba nie do końca tak działa w alkoholizmie. Tu problemem nie jest alkohol sam w sobie tylko nieumiejętność radzenia sobie z emocjami. Alkoholika przytłacza jakaś sytuacja (stres, euforia, smutek, lęk itd) i żeby jakoś to uspokoić pije. Dlatego wiele osób korzysta z terapii albo aa. Nie piję już dwa lata i nie dlatego że się zawziąłem tylko dlatego że poukładałem sobie ten burdel w głowie. Wcześniej próbowałem nie pić siłą
  • Odpowiedz