Aktywne Wpisy
Caracas +1240
Od jakiegoś czasu w wolnej chwili zazwyczaj w pracy wbijam się na niemiecką Wikipedię. Następne wchodzę w artykuł o jakiejś gminie / małym miasteczku, które dumnie chwali się zasłużonymi obywatelami i wklejam im zbrodniarzy wojennych, którzy żyli sobie w tym miejscu po wojnie :D
Zdjęcie dla przykładu.
Niestety często edycja wchodzi dopiero za 3-4 razem bo jest usuwana lub edytowana często przez gminę ale jestem uparty :D
Następne staram się edytować artykuł
Zdjęcie dla przykładu.
Niestety często edycja wchodzi dopiero za 3-4 razem bo jest usuwana lub edytowana często przez gminę ale jestem uparty :D
Następne staram się edytować artykuł
Arseri +4
Siema Miraski.
Muszę zwrócić się do was o pomoc.
Od lutego spotykam się z loszka, podobny mamy lvl ok. 40. No i wszystko się dobrze układało, szło w jak najlepszym kierunku. Ale wczoraj jednak coś mi się lampka zapaliła. Otóż jakiś czas temu, mówiła mi, że jej ex do niej pisze, ale ma to zablokowanego, że chce być szczera. Myślę No spoko, chłop może się nie potrafi ogarnac, coś dalej czuje. No
Muszę zwrócić się do was o pomoc.
Od lutego spotykam się z loszka, podobny mamy lvl ok. 40. No i wszystko się dobrze układało, szło w jak najlepszym kierunku. Ale wczoraj jednak coś mi się lampka zapaliła. Otóż jakiś czas temu, mówiła mi, że jej ex do niej pisze, ale ma to zablokowanego, że chce być szczera. Myślę No spoko, chłop może się nie potrafi ogarnac, coś dalej czuje. No
Noc Eurowizji to pewne przeżycie, gdy koncert ogląda się w telewizji, w słuchawkach leci komentowanie muzycznego streamera z youtube, a na ekranie komputera odtworzono jakichś chłopów też patrzących transmisję.
To może być niepopularna opinia, ale bardzo podobała mi się angielska piosenka Dizzy w wykonaniu Olly'ego. Rozumiem, że brakuje mu głosu, zwłaszcza na żywo, ale melodia jest naprawdę chwytliwa. Piosenka ma trochę retro klimaty. Taki ponury brudny cover na Army of Lovers. Odwrotna strona stylu życia. Zaangażowana w nim społeczność obraziła się na szczerość wypowiedzi artysty - namiętność i tańce w kiblu. Więc zebrał zero głosów od widzów.
Oczywiście my eurowizijna publiczność trochę udajemy, jak trochę przesadza koleś ze Szwajcarii, że jest niebinarnym bardziej niż chłop przebrany w sukienkę na szkolnej imprezie, guzik nas obchodzią ci artiści, większość których nikt nie biędzie pamiętał wkrótce, ale gdy udaje jeden jest glupkiem, gdy udają kilku tysięcy, to może w tej obsesji jest pewna prawda.
#eurowizja