Wpis z mikrobloga

@Atreyu Niski samochod zima to slaby pomysl. Hokeje, splitery i inne farmazony na dole srednio lubia sie z zaspami. Dodatkowo grudy sniegu znad nadkoli na drodze tez moga szkody powodowac. Dodatkowo dobra guma na zime w niestadardowym rozmiarze i robi sie to malooplacalne. Ja w podobnej sytuacji kupilem chrupka za pare kola zeby jezdzic zima.
  • Odpowiedz
@Atreyu: Muscle cary mają poważne problemy z trakcją na mokrym asfalcie. Wynająłem Camaro ss (to samo co mustang gt) w deszczowy dzień i ten natychmiastowy moment z dużego wolnossaka BARDZO łatwo zrywał trakcję.

W cylindersach mi mówili że w zimę mają drobny problem z podjechaniem na rampę na ich parkingu mustangiem.

Szerokie opony i duży natychmiastowy moment wymaga opanowania. Osobiście nie pchałbym się w takie auta jako daily też z tego
  • Odpowiedz
@Atreyu: To zależy :) Mustangiem jeździłem, chociaż po wyprowadzce na wieś zacząłem jeździć zimą zauważalnie mniej. Generalnie, dopóki nie ma dużo śniegu na drodze, albo nie musisz podjechać pod ośnieżoną górkę to jest w miarę okej. W śniegu trzeba po prostu uważać i myśleć co się robi. Są to samochody, którymi wszędzie wjedziesz, ale już nie zawsze stamtąd wyjedziesz.
Dobre zimówki, delikatne operowanie gazem, worek piasku/soli i łopata w bagażniku i
  • Odpowiedz
@cwlmod: siedem lat miałem Mustanga GT jako daily :) Jak ktoś lubi ten bulgot, to nie męczy. Tak jak piszę, dopóki mieszkałem w mieście, jazda zimą nie sprawiała większych problemów. Ot po prostu jechałem wolniej, delikatniej operowałem gazem i unikałem stromych podjazdów. Po przeprowadzce na wieś było gorzej, bo podjazd do domu mam pod lekką górkę i zwykle dojeżdżałem do połowy i wyciągałem łopatę i piasek.
Jak ktoś lubi V8 i
  • Odpowiedz
@piotrow: Może się przyzwyczaiłeś ale ja mam regulowany wydech w i30N i on też lekko buczy na cichych nastawach ale mustang to cały czas jest głośny albo przeraźliwie głośny. Największy problem to dla mnie basowość tego dźwięku. Jak fajny by nie był to intensywnym weekendzie przyjemnie gasiło się auto, bo czułem się jak po koncercie techno ;)

Potwierdzasz też moje słowa. Nie jest to auto dobre na zimowe warunki. Da się
  • Odpowiedz
Potwierdzasz też moje słowa. Nie jest to auto dobre na zimowe warunki. Da się jechać, ale to jest meczące, a łopata i piach to już w ogóle katastrofa. Lepiej mieć go jako drugie auto albo mieć drugie auto na wyjazdy zimowe


@cwlmod: tak, ale tylko na wsi :) w mieście przez 5 lat dawałem radę zimą bez większych problemów, ani raz się nie zakopałem i nie potrzebowałem piachu ani łopaty. I
  • Odpowiedz
  • 0
ale za to dużo palą( ͡° ͡°)


@assninja: jakby obecne pali tak 17l jak dynamicznie jeżdżę więc to mnie nie przeraża akurat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
Gość z kanału Saturday car fever kupił mustanga gt jako daily.


@cwlmod: ale jemu było niewygodnie bo ciężko mu się montowało fotelik z tyłu, a później wymienił chyba na Skodę więc no ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
jakby obecne pali tak 17l jak dynamicznie jeżdżę więc to mnie nie przeraża akurat ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Atreyu: Słyszałem że jak smyrasz gaz w mustangu to pali 14 litrów, więc wiesz... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ale jemu było niewygodnie bo ciężko mu się montowało fotelik z tyłu, a później wymienił chyba na Skodę więc no ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@reakwon: Czy 370z ma w ogóle sens w byciu daily? Widzę tego trochę na torach i są to super zabawki ale wnętrza są tragicznie tanie.

Z drugiej strony jeździłem g37s więc wiem jak zajebisty jest ten silnik :)
  • Odpowiedz
@Atreyu: Moje 20-letnie auto RWD (co prawda tylko lekko ponad 200KM) ma kontrole trakcji tak dobra ze nie ma szans zarzucic tylkiem, a probowalem nie raz na rondzie (oczywiscie dobre oponki zimowe) to takie muscle cary nowe nie maja jeszcze bardziej zaawansowanej kontroli trakcji?
  • Odpowiedz
Słyszałem że jak smyrasz gaz w mustangu to pali 14 litrów, więc wiesz... ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@cwlmod: jak smyrasz gaz to 11-12 na trasie, a jak jedziesz jak Teslą, czyli 80 km/h za ciężarówką to zejdziesz poniżej 10 litrów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pytanie tylko po co? :D
  • Odpowiedz
@cwlmod: Na ten moment nie mam gdzie trzymać drugi samochód, a zawsze chciałem wrócić do japońszczyzny. Coupe i RWD więc albo Zetka albo Miata. Mi się podoba te wnętrze, szczególnie zegary, jeszcze warto spojrzeć na Q50s 3.7 lub jak sam wspomniałeś g37s.
  • Odpowiedz
@piotrow: Pytanie raczej po co to robisz skoro wystarczy raz kichnać i wdepnąć gaz na chwilę żeby literek się spalił ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Powiedzmy sobie szczerze, silnik zachęca do otworzenia przepustnicy i jazda spokojna wynika ze zmęczenia albo dużego skupienia się na powstrzymywaniu zachcianek.

Ja po paru latach wciaż nie mogę się powstrzymać by z jednego dobrego skrzyżowania na drodze do pracy nie odejść w trybie
  • Odpowiedz