Wpis z mikrobloga

Wklejam dwa art dot. rakiet razem oba ciekawe

Marek Bober:Gazeta Polska Codziennie: „Rakiety ATACMS rozbiją Rosjan?” „Jeszcze przed zatwierdzeniem przez Kongres dodatkowego pakietu pomocy dla Ukrainy przed Komisją Sił Zbrojnych Senatu wystąpił gen. Christopher Cavoli, szef wojskowego Dowództwa Europejskiego USA. I nie miał optymistycznych wieści. Jego zdaniem armia rosyjska zwiększyła stan liczbowy od czasu brutalnej inwazji. Mówił, że siły rosyjskie odbudowują się „znacznie szybciej”, niż sugerowały wstępne szacunki, bowiem jest to 30 tys. żołnierzy miesięcznie. Dzieje się tak dlatego, że oprócz tradycyjnego wiosennego poboru w tym roku Kreml zaoferował rekrutom możliwość podpisania kontraktu i wynagrodzenie w zamian za skierowanie ich na Ukrainę. Wysyłka rakiet dalekiego zasięgu w najnowszym pakiecie pomocowym dla Kijowa może wydatnie pomóc obrońcom kraju. Armia okupanta rośnie, co jest ogromnym wyzwaniem dla Kijowa i jego zachodnich sojuszników. Pokazuje to ponadto, że pomimo ciężkich strat Moskwa jest w stanie odbudowywać potencjał wojskowy. Na początku tego roku Amerykanie informowali, że Moskwa poniosła w wojnie aż 315 tys. ofiar. W opinii najważniejszego amerykańskiego dowódcy wojsk NATO w Europie Rosja straciła również na polu bitwy ok. 10 proc. sił powietrznych i ponad 2 tys. czołgów. Moskwa została także zatrzymana przez Ukraińców na Morzu Czarnym, ale aktywność jej floty wojskowej jest na najwyższym poziomie. Armia jest obecnie większa - o 15 proc. - niż w momencie inwazji na Ukrainę - powiedział gen. Christopher Cavoli. W ciągu ostatniego roku Rosja zwiększyła liczebność swoich żołnierzy na linii frontu z 360 tys. do 470 tys. Armia rosyjska podniosła górną granicę wieku poboru do wojska z 27 do 30 lat, co w nadchodzących latach zwiększa pulę dostępnych poborowych o 2 mln - wyliczał dowódca. W ostatnim czasie na Kremlu zdecydowano o przekształceniu siedmiu kilkutysięcznych brygad w dywizje i korpusy z zamiarem wysłania ich na Ukrainę i w pobliże granicy z Finlandią. Cavoli przekazał, że Rosja będzie produkować więcej amunicji rocznie niż wszyscy 32 sojusznicy NATO razem wzięci i jest na dobrej drodze do „dowodzenia największą armią na kontynencie oraz kompleksem przemysłu obronnego zdolnym do wytwarzania znacznych ilości amunicji i sprzętu do wsparcia operacji bojowych na dużą skalę”.

Wp.pl: „Naciski NATO poskutkowały. Pociski na wagę złota są już w Ukrainie” „Jak informuje hiszpański dziennik „El Mundo”, do Ukrainy trafiła dodatkowa pomoc w postaci pocisków do systemów obrony powietrznej Patriot. Najprawdopodobniej jest to efekt nacisków, jakie w ostatnich tygodniach m.in. pod adresem hiszpańskich władz wystosowało kierownictwo NATO. O naciskach ze strony NATO na Hiszpanię i Grecję jako pierwszy pisał „Financial Times”. Z Aten bardzo szybko popłynął jasny przekaz, z którego wynikało, że Ukraina nie może liczyć na dodatkowe systemy obrony powietrznej i amunicję do nich. Madryt również nie jest w stanie wygospodarować dodatkowych systemów Patriot, ale zadeklarował, że wyśle na front pociski. Teraz okazuje się, że te są już w Ukrainie.”

Via: defence24 przegląd prasy
#ukraina #rosja #wojna #nato #usa #hiszpania
  • 3
  • Odpowiedz
@owsikalfred: Pytanie które ATACMS, jaki zasięg. Bo ruscy odsunęli magazyny z amunicja na 100 od linii frontu. Jak dostaną z zasięgiem 160 km to ruskim utrudni to znacznie życie.
  • Odpowiedz