Wpis z mikrobloga

@merriweatherpostpavilion: ja mam taki problem, ze mój neurolog chyba umarł. Muszę stać zażywać minimalną dawkę klonazepamu. Całe szczęście mam od niego dokument z wizyty, gdzie mi to przepisał, teraz rodzinna mi wypisuje. Bez takiego dokumentu wszyscy będą patrzeć na ciebie jak na cpuna. A po co bierzesz benzo?
  • Odpowiedz