W tym wpisie wrzucamy wszystkie kobiece RED FLAGI dyskwalifikujące je jako potencjalne partnerki, matki czy małżonki. Ja zaczynam
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
@daeun: Osobiście nie widzę nic szczególnie złego w tatuażach per se, o ile mają sens, ale fakt, że ktoś im musiał te tatuaże robić mnie odpycha. Ta ze zdjęcia musiała leżeć na łóżku przez kilka godzin, podczas gdy jakiś typ dotykał ja po dupie.
Tak samo nie angażować się w typiary w okolicach 30tki, które zachowują się, jakby dalej były studentkami - psiapsie, klubiki, drineczki, łuuuuł, girls power i ,,siti brejki'' co weekend w towarzystwie #!$%@? koleżaneczek
@Ekspert_z_NASA: O ja xD A jak ma się to do facetów? Mam prawie 4 dychy na karku, a impreza mocno weekend w weekend, często ze studenciakami dla których mógłbym być ojcem xD ale na szczęście moja różowa też
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
@daeun póki nie było internetu tylko rodzina wiedziała żeś głupi. Zawsze rozbrajają mnie ludzie którzy bawią się w psychiatrów bez zrozumienia absolutnych podstaw. Dopisz jeszcze, że tatuaże = 99% prawdopodobieństwa, że border i jesteśmy w domu.
@Ekspert_z_NASA: no tak, ja bym nie wytrzymał z domatorką czy kurą domową dlatego nie ma co generalizować, jeden woli takie życie, a drugi zupełnie przeciwne
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
@Riolathe: Moim zdaniem przede wszystkim, wszystko zależy od proporcji. Jeśli nawet te usta są zrobione ''ze smakiem'' to spoko.
Komentarz usunięty przez moderatora
@r5678: Która to skrajność zapewne zaczynała od jednego, niewielkiego, niewinnego bazgroła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Osobiście nie widzę nic szczególnie złego w tatuażach per se, o ile mają sens, ale fakt, że ktoś im musiał te tatuaże robić mnie odpycha.
Ta ze zdjęcia musiała leżeć na łóżku przez kilka godzin, podczas gdy jakiś typ dotykał ja po dupie.
@Ekspert_z_NASA: O ja xD A jak ma się to do facetów? Mam prawie 4 dychy na karku, a impreza mocno weekend w weekend, często ze studenciakami dla których mógłbym być ojcem xD
ale na szczęście moja różowa też
poza tym fantazja od rzeczywistych działań to trochę różnica,
od groma osób fantazjuje o trójkątach ale nie znaczy, że je robią
@daeun póki nie było internetu tylko rodzina wiedziała żeś głupi. Zawsze rozbrajają mnie ludzie którzy bawią się w psychiatrów bez zrozumienia absolutnych podstaw. Dopisz jeszcze, że tatuaże = 99% prawdopodobieństwa, że border i jesteśmy w domu.
dlatego nie ma co generalizować, jeden woli takie życie, a drugi zupełnie przeciwne
@daeun: Czasami tak ale czasami to zwykłą głupota i bezmyślny owczy pęd za modą
Nie zawsze stawia się przecinek przed "że".