Aktywne Wpisy
Mc_Gnoyek +1385
Mirki, proszę was o pomoc.
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
girldoma +372
to na początku miałem lekki #!$%@? ale potem micha sama się cieszyła XD
Zima, 5:30, ciemno jak w dupie i nagle budzi cię to: https://www.youtube.com/watch?v=y3AiGw8mkq0&ab_channel=Rousseau
- czułam się, jakbym pokój w Transylwanii wynajmowała.
Kupiłem specjalnie numer UK, wstawiłem do jakiegoś starego telefonu z domyślnym dzwonkiem, wysłałem CVki i czekałem na telefony.
Mój angielski był wtedy na poziomie "wiem, ale nie powiem" i się bardzo stresowałem przed każdą z takich rozmów. W sekundę spocone dłonie i krecik puka.
Do dziś, jak czasem usłyszę ten dzwonek gdzieś na mieście, to mnie paraliżuje i
Nie pamiętam kiedy ostatnio spałem dłużej niż do 7. Latem budzę się o świcie.