Wpis z mikrobloga

#schizomaxxing #zabawa

Chwila, chwilka, chwilunia…

Ekm, „Diable, o panie, bo widzisz, jest taki Mitra i mnie goni z nozem, wiesz, szatan to byl ufoludek, a Valaka jakos moze zrobimy nowego, moze mi pomozesz z tym Mitra, co?”

Dzisiaj nie wiem, czy sobie puscic metal i sie przeprosic z Romanem Kostrzewskim…
Ehhh, pamietam, jak Romek na mnie spojrzal wtedy w hotelu na sniadaniu po koncercie, moglem go wtedy zapytac, kurcze pieczone…

Co jest prawda w tym wszystkim…?

Powiem tak, ktokolwiek to czyta czy slyszy, jesli mitra chce mnie zabic, to ja chce do Diabla, mowie, szatana kosmite mi chyba wybaczy, nie wiem, co z Valakiem.

Duzo tych mitologii i wiar, ehhh.