Wpis z mikrobloga

#kolchoz

Wczoraj wróciłem z kołchozu o 16, umyłem się zjadłem i o 17 zrobiłem sobie drzemkę. Wstałem o 23, odlalem się i poszedłem dalej spać... Jest 4:27, a ja jedynie co zrobiłem od powrotu z pracy to spałem i trzeba iść znowu do pracy.
  • 173
  • Odpowiedz
@Dzonsin: ja tak sobie przepracowałam w pierwszej pracy za granicą ponad 3 miesiące i uświadomiłam sobie, że drugie zmiany zabierają mi życie, więc zmieniłam na same pierwsze, po czym po kolejnych ponad 3 miesiącach się zwolniłam, bo 9 godzin w pracy (8 + godzina przerwy, bo na zachodzie często za przerwy nie płacą i się je dolicza osobno) również zabierało mi za dużo życia i byłam zbyt zmęczona na swoje rzeczy.
  • Odpowiedz
15:00 - Koniec pracy
16:00 - Obiad, kawa, zmywanie i malutkie porządki
17:00 - gra na kompie, ewentualnie książka
19:00 - kawa z żoną
19:45 - trening w domu (polecam w domu, bo nie tracisz czasu na dojazdy na siłkę)
20:45 - higiena, prysznic
21:15 - czas z żoną
22:30 - Sen

Oczywiście są dni, kiedy trzeba coś załatwić, kogoś odwiedzić, wtedy ten plan się zaburza. Ale to raz na jakiś czas.
  • Odpowiedz
i trenuje 4 dni w tygodniu


@Ludwik_VI: porządny trening to są 3 godziny wyjęte z doby, możesz sobie na to pozwolić jak mama Ci gotuje,.pierze i robi zakupy, a do pracy masz na drugą stronę ulicy
Normalni ludzie tracą życie w korkach, przy garach, w kolejkach itd
  • Odpowiedz
@MilionoweMultikonto bez przesady XD Nie wymyślaj, bo na poczcie to ostatni raz byłem z pół roku temu i to przez moją wine bo zapomniałem o paczce, do apteki raz w miesiącu się zdarzy a zakupy raz na tydzień. Mitomaństwo X2.
  • Odpowiedz
Rachunki opłacasz raz, dwa razy w miesiącu w zależności od terminu (lepiej się ustawić tak, że za jednym razem opłacasz wszystko)


@willyfog: jak masz dużo kasy to możesz sobie rachunki płacić nawet z wyprzedzeniem na cały kwartał do przodu
Ale nie mówimy o bogatych ludziach, bo tacy mogą sobie pracować 6 godzin dziennie
  • Odpowiedz