Wpis z mikrobloga

To mi przywodzi na myśl pewien dowcip:

Spotyka się dwóch kumpli. Jeden ma limo pod okiem. Kolega więc pyta go:
- Co Ci się stało?
- No wiesz stary, żona nachyliła się do zamrażarki po kurczaka i wiesz, tak kusząco to wyglądało, te pośladki i w ogóle, że nie mogłem się opanować i wziąłem ją od tylca.
- To jak, nie lubi od tyłu, czy co?
- Lubi, ale nie w Tesco...
  • Odpowiedz
@przegralamzycie: Lubię dowcipy, które są kontrowersyjne. Według pewnej opowieści, jeden mój kolega z LO (pobożny i katolicki) obraził się na drugiego (skin i ateista) i się do niego nie odzywał po tym jak mu ten drugi opowiedział w autobusie dowcip o Hitlerze, Jezusie i żelaznym krzyżu. Aby jednak nie urazić żadnej Grażyny, powiem tylko, że wystarczy pogooglować: hitler jezus żelazny krzyż dowcip.

Tak przy okazji - moja matka miała na imię
  • Odpowiedz