Wpis z mikrobloga

#motoryzacja
Witam,
w weekend byłem na trasie moim passatem b5fl 2.0 w #lpg. Po 250km trójka pasażerów z tyłu zgłosiła mi, że czuje gaz, przełączyłem się na benzynę i resztę drogi dojechałem na niej. Pod sam koniec, testowo przełączyłem jeszcze raz na gaz i znowu poczuli. Z przodu jechaliśmy we dwójkę i nic nie czuliśmy, nie było czuć też z nawiewów.
Dzisiaj pojechałem do gaziarza, przeleciał mi czujnikiem pod maską i sprawdził przewody z tyłu przy butli, ale nic nie znalazł. Drogie mirasy, co robić? co to może być?
  • 6
@ComFort: mogłeś nie czuć gazu z przodu, bo zwyczajnie nadmuch go przeganiał do tyłu.
po pierwsze sprawdź poziom płynu chłodniczego (TAK - przy niskim poziomie nie dogrzewa się parownik i #!$%@? gazem)
jeśli gazownik nie wykrył wycieku to może któryś z pasażerów się zwyczajnie spierdział? XD
@ComFort: możesz sobie zamówić tester szczelności w spreju przy okazji zakupu jakieś innej chemi motoryzacyjnej. Psiukasz na dane miejsce silnik chodzi i widzisz czy idą jakieś bombleki.

Ale moim zdaniem wszystko jest ok. Ulatniający się gaz jest ciezszy od powietrza więc idzie do dołu. Aby czuli gaz to by musiało go byc #!$%@? tyle że aż się spietrowal do wysokości nosa

Może spaliny zawiewało jakoś. I pomylili z gazem
@ComFort: zobacz klapę wentylacyjna w bagażniku nie jest rozwalona i czy pokrywa bagażnika szczelna bo mogło gdzieś spaliny z wydechu zaciągać. Ewentualnie dziura w wydechu.