[matra]

Park dla psów po czeskiej stronie - potwierdzone info? Ja z małą byłam za Olzą tylko dwa razy bo wszyscy mnie straszą że czeska policja się #!$%@? i jak tylko pies postawi łapę za granicą, na pewno dostanę mandat za brak paszportu. Serio Cieszyniacy chodzą po czeskiej stronie z paszportami i ktoś to sprawdza? xD
Nie ukrywam że chętnie bym się wybrała w tamto miejsce, tylko no...
#cieszyn #czeskicieszyn #psy

[T.....2]

@matra rozumiem, że pytasz o paszport dla psa? W sumie to nawet nie wiedziałem, że jest obowiązek posiadania. Czasem z spacerujemy z psem szwagra i nikt nigdy się o nic nie pytał czy przyczepił.

[matra]

@Tomek1902: no ja ze starszą całe lata tak chodziłam, podobno do 5k zł można oberwać.

[T.....2]

@matra kurcze faktycznie:
http://www.beskidzka24.pl/artykul,paszporty_dla_zwierzakow,36418.html

Muszę poinformować szwagra, ale przyznam się że nigdy nie słyszałem, żeby ktoś był kiedyś kontrolowany z tego powodu

[matra]

@Tomek1902: ja też nie. Wiele razy słyszałam, że czeska policja na Polaków jest cięta (w sumie raz się o tym przekonaliśmy kilka lat temu dosyć nieprzyjemnie), ale bez żadnych konkretnych historii/sytuacji, poza tą naszą właśnie, ale to się tyczyło samochodu, nie psa.

[matra]

No ja jebię, jestem taka mądra, że nawet mapy nie wrzuciłam..

[T.....2]

@matra: często w tym parku widuję psa wielkości dorosłego człowieka i to nie na dwóch łapach ( ͡º ͜ʖ͡º)

Często spaceruje/jeżdżę po stronie czeskiej i ani razu nie byłem poddany żadnej kontroli, w sumie po stronie polskiej też nigdy (poza kontrolą straży granicznej, która nie chciała mi uwierzyć, że jestem Polakiem (╯︵╰,))

[matra]

@Tomek1902: my się wbiliśmy pod prąd, bo tak pokierowałam niebieskiego (z 9 lat temu), minęliśmy jeden znak zakazu wjazdu, policjant uparł się, że minęliśmy dwa (pierwszy był w miejscu, którego nawet nie mijaliśmy), dodatkowo gość się dziwnie zachowywał, w sensie sprawiał wrażenie naprutego i chciał pokuty w łapę od razu ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[n.....a]

@matra jeśli tam też mają tak ulomna policję jak u nas to bym nie ryzykowała.

[Balcar]

@matra: ja też nie. Wiele razy słyszałam, że czeska policja na Polaków jest cięta (w sumie raz się o tym przekonaliśmy kilka lat temu dosyć nieprzyjemnie), ale bez żadnych konkretnych historii/sytuacji, poza tą naszą właśnie, ale to się tyczyło samochodu, nie psa

To akurat prawda, bo łatwiej przyłapać cudzoziemca na nieznajomości przepisów. Mi się tylko raz zdarzyło być w niewoli u czeskich policjantów, ale to za piwko w plenerze.
E: jak