Ostatnio mam cięższy okres w życiu, przeszłe sześć miesięcy nieźle mi dało popalić pod względem psychicznym. Chciałbym porozmawiać z jakimś specjalistą, ale nie wiem za bardzo do jakiego się zwrócić. W skrócie: coraz mniej rzeczy mnie cieszy, nie mam już takiego zapału do zrobienia czegokolwiek, nie mam chęci. Mam ochotę siedzieć w pracy non stop bo po pierwsze ją lubię a po drugie nie mam nic lepszego do roboty. Dużą rolę ma
@NarciarzFarciarz Brzmi jak wypalenie i / lub depresja. Udaj się do specjalisty. Jeśli nie wiesz gdzie iść, to mozesz zacząć od lekarza rodzinnego i poprosić o pomoc, zapytać gdzie możesz się udać żeby otrzymać potrzebną Ci pomoc.
@Trzezwiejacy_Pijaczyna @animoji ; Melatonina może pomóc ale nie powinno się jej brać regularnie (więcej niż kilka dni), bo jej naturalne wydzielanie w szyszynce zostaje zaburzone przez przyjmowanie tabletek. Dodatkowo nie były wspomniane metody ziołowe: waleriana, lawenda i chmiel pomaga w kwestiach związanych ze snem, więc np. piwo bezalkoholowe na wieczór może pomóc. Nie pij też dużej ilości płynów tuż przed snem najpóźniej ok. 2h, żeby pecherz Cię nie budził. Odstaw w ogóle
@Trzezwiejacy_Pijaczyna Nie ufaj zegarkowi, jeśli dobrze się czujesz. Możliwe że w ciągu snu ruszasz rękoma i zegarek odczytuje to jako aktywność (że się obudziłeś). Proponuję test: nagraj kamerą albo mikrofonem jak śpisz przez całą noc i porównaj kiedy dokładnie zegarek wskazuje że masz określone fazy snu lub kiedy się obudziłeś z nagraniem.