Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi: - Poplose tego białego klólicka. - A ten brązowy nie ładniejszy? - Plose pana mojego pytona to wali jakiego on będzie kololu. #dowcip
Też tak macie z imieniem "Ewelina", że jak ono wybrzmi to w waszej głowie automatycznie słychać głos #testoviron EEEWEEELINAAAAAAA albo EWELINA TY #!$%@? #!$%@? (mówione bardzo szybko)? Dla mnie to imie jest już spaczone tak samo jak "Adolf". Próbowałem się kiedyś spotykać z dziewczyną o imieniu Ewelina, ale nie byłem w stanie wypowiedzieć jej imienia żeby przypadkiem nie wypalić obraźliwej sentencji. Mam 31 lat. #heheszki