powiem wam, że ja się cieszę, że pracuję z ludźmi. bo jakbym przy tym trybie życia miała np. pracę zdalną z komputerem i nie chodziła na studia to by był magik. a tak to chociaż czasem japę otworzę do kogoś. #samotnosc
ok średnia wieku procesji to 60 lat i zaniżają ją dzieci komunijne rzucające kwiatki (kiedyś byłam jedną z nich), czyli jakaś szansa jeszcze dla nas jest #bekazkatoli
że starsi ludzie do kościoła chodzą to wiedziałam, ale że tyle młodych to się naaaaprawdę dziwię (・へ・) chyba #krakow jest jakiś mocno skatolizowany, bo już kilka razy słyszałam, jak ludzie w tramwaju rozmawiają o Biblii i jakichś spotkaniach przykościelnych, a wczoraj się chłop (młody typu oski-chad) modlił w autobusie. to chyba ta bliskość kramuwek papieskich i okna papieskiego tak działa #bozecialo
że starsi ludzie do kościoła chodzą to wiedziałam, ale że tyle młodych to się naaaaprawdę dziwię (・へ・)
@njdnsjdnjs: wiesz, że to jest mega zabawne (zarówno dla wierzących, jak i niewierzących), jak ktoś się określa jako ateistę lub osobę niewierzącą i zamiast zająć się swoim ateistycznym światem, to ma ciągły ból dupy, że inni mogą inaczej?
Jeszcze lepiej, że ci młodzi "wierzący" mają głeboko w dupie Twój ateizm
wczoraj caly dzień cieszyłam się, że się dziś wyśpię. i zgadnijcie kiedy akurat nie mogłam spać, jajebe. przynajmniej sen miałam fajny, se baba pożyła choć trochę.
na dzisiejszej #terapia dowiedzialam się, ze moja #samotnosc nie bierze sie tylko z tego, ze jestem biedna i skrzywdzona, ale tez mam w niej swoj udzial i nieswiadomie do niej dążę, a moje zachowania mogą być niezrozumiałe dla innych. niby człowiek wiedział, a jednak się łudził. #psychologia
@njdnsjdnjs: chciałem tylko ci potwierdzić, że takie autodestrukcyjne zachowania są faktem, ludzie je mniewają i terapia powinna ci pomóc sobie z nimi poradzić. Pierwszym krokiem jest konfrontacja, którą przechodzisz. Trzymaj się, a ja trzymam kciuki za ciebie i terapeutę.
@njdnsjdnjs twój wpis trafił w sedno, ostatnio coraz częściej dostrzegam że świat nie jest #!$%@? i ludzie nie chcą dla mnie źle, tylko ja jestem pełen podejrzliwości i, jakby to ująć - "gotów do ucieczki" .