Otóż my, konfiarze w uju mamy co tam sobie mówi jakiś Maciek spod Raszyna któremu nudziło się w domu z braku adrenaliny i pojechał na wojnę postrzelać do innych ludzi.
Tylko niech nie kwiczy o "rente" jak mu mina upie@#li nogi albo ręce, bo on "walczył za ojczyznę".
No i mam nadzieję że nie zostawił w domu żony i
Zaiste, w uj zarobiona ta nasza policja.