Pijany Ukrainiec wjechał we mnie na światłach, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawa stoi, bez żadnego postępu - co robić?
W dużym skrócie, pijany facet wjechał we mnie na światłach, porobiłem zdjęcia jak auta stoją obok siebie, auto sprawcy na polskich, zidentyfikowanych blachach. Ukrainiec uciekł i zostawił za sobą pasażera, kolegę z którym popijał tego wieczoru, który przekazał dane kierowcy i złożył zeznania na policji. Rzeczoznawca i dwóch świadków potwierdziło stłuczkę,
@sayanek gdybym zakładał sprawę to mam tylko numer rejestracyjny samochodu - skoro policja nie może dostać od ubezpieczyciela danych właściciela auta, to na kogo miałbym taką sprawę zakładać? Rozumiem RODO, ale nie dociekam o dane właściciela jako osoba prywatna, tylko robi to funkcjonariusz policji.
@Nano22 problem jest z ustaleniem właściciela pojazdu przez policje i złożeniem przez niego zeznań, wątpię że tego Ukraińca kierowcę zobaczę już kiedykolwiek na oczy - pewnie pracował u
@SpalaczBenzyny może źle się wyraziłem - rzeczoznawca był od razu po zdarzeniu, jest wszystko w papierach :). Brakuje jedynie zeznań właściciela.
@hellfirehe dzięki za radę, chyba pójdę w tym kierunku. Trochę się obawiam zakładania sprawy, bo nigdy tego nie robiłem. Ogólnie jechał ze mną drugi pasażer, a Ukrainiec zostawił drugiego świadka, swojego pasażera, na miejscu i odjechał. Chyba powinno to wystarczyć do stwierdzenia winy w sądzie
@nieocenzurowany88: sprawa aktualnie wisi u ubezpieczyciela sprawcy, przy czym brak jakiegokolwiek progresu kończy się wstrzymaniem i ewentualnie odnowieniem przy nowych dowodach/krokach. Jakby to wtedy wyglądało przez UFG - oni się wtedy sądzą z właścicielem pojazdu i jego ubezpieczycielem, a ja dostaje kasę na naprawę? Po prostu sugerowano mi założyć sprawę w firmie ubezpieczeniowej sprawcy na dany numer rejestracyjny i liczyć że sprawa się rozwiąże, ewentualnie naprawiać z AC i zwrot utraconych
@MokrySuchar jakbyście chcieli złamać schemat przegrywa wykopka to chętnie naklepie jakiemuś przeciwnikowi wykopu - najlepiej jakiś Twitterowy spinacz Oskarek albo fan bungee. Jestem z tym środowiskiem od początku, od czasów remontu u magicala i Mikroczatu. Wzrost 188cm i waga 95 w kierunku umięśnionego (kilka lat stażu na treningach z kalisteniką)
3:03 Jaca brzmi tutaj jak zupełnie inna osoba, jeszcze w 2016 roku dało się go zrozumieć, aż w szoku jestem. A teraz? XD Z roku na rok jest coraz gorzej, w tym tempie za 2 lata już nic nie będzie dało się zrozumieć. #danielmagical #patostreamy
@dawidczeta był to okres transferu na Hitboxa, szczegółów nie pamiętam xd. Fajne czasy to były, kompletny luz i brak tego wszędobylskiego snobstwa. Najlepsze były streamy właśnie na Hitboxie, ten element wrzucania gifów I zdjęć bezpośrednio na chat był przecudowny
Beka z typków co nie raz pisali że typowych wykopków programistów nie stać na wydanie kilkunastu złotych i bujają się po retransmisjach - na końcu zostaliście kilkukrotnie przedymani przez czeczeński hajs, nawet mi was nie żal że wydajecie pieniądze na takie badziewie ( ͡º͜ʖ͡º) #famemma #cloutmma
@blue-kejt: możesz je nawet rwać i wyrzucać do śmietnika, jednak tutaj płacisz za oczekiwaną rozrywkę, która niejednokrotnie udowadniała, że nie ma szacunku do klienta. Na zawodników nie mają wpływu, ale na takie rzeczy jak możliwość wypowiedzi czy też niekończące się problemy z PPV świadczą o tym jak bardzo szanują swoich klientów i jest to zwykła pralnia czeczeńskich pieniędzy xD
Numer 1:
#famemma