ToJestNiepojete
ToJestNiepojete
#przegryw Szczerze mówiąc to chętnie wróciłbym do liceum. Wtedy przynajmniej miałem jakiś cel. Uczyłem się. Rozmyślałem też nad tym, co będę robił, gdy będę dorosły (dzisiaj mogę co najwyżej załamać ręce). Szkoła i obowiązki z tym związane moze nie należały do najprzyjemniejszych (choć liceum wspominam nawet pozytywnie), ale za to organizowały dzień, narzucały rygor, nadawały kierunek działania. A dzisiaj co? Życie jest kompletnie bezcelowe, nic mi się nie chce, nic się nie