#!$%@? o 23 poszedłem do lokalu z zapiekankami w celu kupna zapiekanki i zjedzenia zapiekanki. W lokalu pełno ludzi. Podchodzę do kasy, mówię piskliwym głosem jaką zapiekankę chcę, a julka się na mnie patrzy i mówi "powinien pan mówić głośniej". Ja #!$%@? kompromitacja cwela przy tych wszystkich ludziach XD #przegryw
Miałem jedną, wytartą parę starych dresów. Jak je prałem, to siedziałem w gaciach w domu i czekałem, aż wyschną. Dzisiaj mama kupiła mi nową parę i na szczęście pasują. Nie muszę iść do galerii. Kamień z serca, 34 lvl. Wieloletni neet niszczy psychikę. #przegryw ##!$%@?
Oficjalnie dołączam do tagu #cukrzyca Miałem zabieg operacyjny na trzustce i teraz w wieku 34 lat mam cukrzycę typ 3. Dzisiaj dostałem receptę na insulinę Lantus Solo Star. Mam ją brać 2 razy na dobę. Szczerze to się martwię, bo mam nadwagę, chciałem schudnąć, a słyszałem, że po insulinie się łatwo tyje. Każdy kto bierze insulinę będzie grubasem? ( ͡°ʖ̯͡°)
Dzisiaj powiedziałem rodzicom, że wysłałem papiery do wojska w sprawie zmiany kategorii na E. Ojciec zaczął rechotać, że mam się nie martwić poborem, bo przecież i tak nadaję się tylko do obierania ziemniaków ( ͡°ʖ̯͡°) Fajne mają o mnie zdanie. Jako jedyny z okolicznych mieszkańców 30+ od zawsze nie mam pracy i od zawsze jestem sam. Wśród mieszkańców dzielnicy staję się lokalnym zjebem. #przegryw #przegrywpo30tce
#przegryw #antynatalizm Ja z natury jestem pustelnikiem. Uwielbiam samotność. Nie czuje potrzeby by robić dzieci, czy tam tworzyć związek, uprawiać seks, itd. A tym bardziej już nie potrzebuje znajomych. Lubie być sam ze sobą. Tak po prostu. Nic więcej mi nie potrzeba.
Takie stanowisko jak moje jest rzadkie, co widać też choćby przeglądając wykop.
Czy celem takiego człowieka jak ja nie powinno być zarobienie w życiu takiej ilości pieniędzy, by wystarczyło na
Ostatnio gadałem z kumplem o gierkach i czasach podstawówki i tak mnie naszło, że aż zrobię ankietę. Mireczki, jaka gra jest dla was pierwszą która przychodzi do głowy gdy myślicie o dzieciństwie? Głosujcie w ankiecie:
Dzisiaj obejrzałem #diuna 2 i powiem wam, że film taki sobie, d00py nie urywa. Pierwsza połowa ciągnie się jak guma balonowa i jest nudna jak flaki z olejem. Druga część, walki, przeleciały w mgnieniu oka i nagle koniec, jakby budżetu zabrakło. Jak mam być szczery, to serial #theexpanse jest znacznie lepszy niż #dune Oglądając The Expanse bawiłem się znacznie lepiej. Serio.
Ci co mówią że neet gorszy niż praca i płaczą że się nudzą to są jacyś dziwni. Ja na neetcie to w końcu mogłem się wyspiac należycie, przykładać się do przygotowania posiłków, popracować na działce, odbywać całodniowe spierdotripy czy podróżować gdzieś dalej typu Podlasie. A ten ci powie że nuda xd. Dla mnie to stan idealny, bez ludzi, bez odpowiedzialności, bez stresu.
Podstawowe problemy związane z neetem, czy są jeszcze jakieś? Nie chodzi mi o takie typu nadmiar wolnego czasu itd. tylko konkretne praktyczne zagadnienia 1. Brak stałego źródła dochodu 2. Brak ubezpieczenia zdrowotnego