Wsm ciekawe jakby to było być z inną transką, ale pewnie zanim do tego dojdzie to się do niej w jakiś sposób zrażę albo ogólnie coś się #!$%@? tak jak dziesiątki moich znajomosci z transkami. Zaczynam widzieć w tym pewien schemat
Sosik alfredo robiony w dwóch wersjach: 1) Tradycyjna dla koneserów znawców pasjonatów - bez śmietany, za to z mnóstwem #!$%@? się, jeszcze łatwiejsza do zepsucia niż aglio e oilo 2) wersja popularna, ze śmietaną. Wiecie co? Lepsza ta druga ( ͡°͜ʖ͡°) Mamie bardziej smakowała tradycyjna
Gdyby ktoś zrobił cosplay furinki i by powiedziała że jest furinką to bym jej uwierzyła i padła na kolana i całowała stopy i bym się modliła żeby po mnie przeszła, wcale nie jestem spermiarą to nie to samo