Aktywiści oszaleli.
"ekologiczne" zrzeszenia jak Greenpeace naciskają na rząd i LP ABY 20% OBECNIE użytkowanych lasów wyłączyć z jakiejkolwiek wycinki. To jest niszczenie naszego przemysłu meblarskiego które jest na 3 miejscu na ŚWIECIE. Już od conajmniej 5 lat polskim tartaką brakuje drewna.
mpetrumnigrum z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 183
- Odpowiedz
Komentarze (183)
najlepsze
Żeli papą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mpetrumnigrum: na papier do wydrukowania słownika dla ciebie też zabrakło.
W Polsce od grubych dekad jest prowadzona gospodarka leśna m.in w celu pozyskania cennego surowca dla przemysłu. te ekosystemy są średnio naturalne, i są stabilne m.in dzięki wycinkom. jak przestaniemy wycinać to się zrobi "przemeblowanie" i nie wiadomo czy na lepsze więc tylko "ekologiom" mogło przyjść do głowy że zablokowanie wycinki to sposób na zachowanie czegokolwiek :P
@mpetrumnigrum: chesz mi powiedzieć, że w sytuacji kiedy nam drewna brakuje, my cały czas eksportujemy 100 milionów ton rocznie i mamy się nie martwić o stan naszych lasów? Najpierw trzeba przytemperować eksport, a potem możemy się oburzać na ochronę 20% lasów użytkowych. Tu się
@missioncritical: prosta sprawa, zagraniczne bogatsze firmy, kupują drewno. Następnie je przerabiają na deski, płyty meblowe, mdf, hdf.
Narzucają marże i sprzedają firmom meblowym w Polsce. Nasze tartaki nie są w stanie się przebić z taką konkurencją. Pośrednicy też skupują wszystko jak leci odcinając firmy od surowca i zmuszając do zakupu od nich za cenę plus marża. Taka sama spekulacja bogatych firm jak na innych rynkach.
Byłem przekonany, że to wpis o jakimś wykwintnym, francuskim jedzeniu.
Niszczenie to było wysyłanie statkami polskich lasów do Chin. Jeśli POLSKIE lasy państwowe będą działały w interesie Polaków to i 50% piswoskiej gospodarki rabunkowej wystarczy.
@Danuel: czyli nic nie wiesz a się wypowiadasz.
1.LP ANI JEDNEGO m3 nie sprzedały do Chin.
Robiły to i dalej robią POLSKIE FIRMY PRYWATNE (i córki firm z UE) które zajmują się handlem drewnem.
Łącznie do Chin trafiało tego 3-4% rocznego pozyskania.
2. Już od kilku
Standardowo w wypadku @Danuel. To jest człowiek, który wiedzę czerpie tylko z nagłówków od czasopism i portali dla głupiutkich wyborców Koalicji NiezbytObywatelskiej. Jednak weryfikacja tychże tez zwykle mu nie idzie, albo jeśli teza i dowód nie pasuje pod artykuł w który on i tylko on wierzy to tym gorzej dla tezy i dowodu. Szkoda na niego marnować klawiaturę kolego.
@ChlopoRobotnik2137: ale po co robić z siebie znawcę i specjalistę od lasów? Lasy w jednym miejscu się sadzi, a w drugim wycina - normalna kolej rzeczy, nie potrzebujemy stref ze spróchniałymi i zgniłymi lasami, mamy od tego wydzielone parki narodowe i rezerwaty.