Wpis z mikrobloga

212 + 1 = 213

Tytuł: Nekroskop
Autor: Brian Lumley
Gatunek: horror
Ocena: ★★★★★★★
ISBN: 8385276696
Tłumacz: Tomasz Malec
Wydawnictwo: Phantom Press
Liczba stron: 304
Kiedy byłem jeszcze młodym, mniej więcej trzynastoletnim szczylem, ta książka była jednym z pierwszych horrorów, które wpadły w moje ręce. Muszę przyznać, że w tamtych czasach zrobiła na mnie dobre wrażenie swoją zawartością, z biegiem czasu jednak wiele szczegółów uciekło, ze względu więc na dobre wspomnienia z nią związane postanowiłem ją odświeżyć. No i zdanie podtrzymuję, książka to w dalszym ciągu mocne 7/10.

Fabuła opowiada o nekroskopie i jego poznawaniu własnych mocy, za pomocą których ma on możliwość kontaktu z umarłymi. Równolegle z tym wątkiem zostaje zaprezentowany ten związany z drugim bohaterem książki, nekromantą, który to przemocą wyrywa sekrety z martwych ciał. W całej książce przebija się także wątek wampirzy będący ważnym elementem tej jak i kolejnych części sagi.

Pierwsza część to naprawdę dobra książka, nie jestem pewien, do czego mógłbym się tutaj przyczepić, w sumie może trochę do dialogów, bo momentami wiały sztucznością i były jakieś takie, nie wiem, słabe, a może po prostu za bardzo się czepiam. Wszyscy bohaterowie wpleceni w fabułę idealnie się w nią wpasowali, żadnych wkurzających postaci, które czytelnik miałby ochotę zlikwidować.

Zamiast treści jestem bardziej zdegustowany okładką, za młodu bowiem trafiłem na fajnie ilustrowane wydanie Phantom Press i przyznam, że to ona była jednym z powodów, że tak właściwie sięgnąłem po ową książkę. Wersja vis-a-vis jest już zdecydowanie gorsza. Poniżej wrzucam tą lepszą z 1991 roku.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #ksiazki #horrorbookmeter
Loskamilos1 - 212 + 1 = 213

Tytuł: Nekroskop
Autor: Brian Lumley
Gatunek: horror
Oce...

źródło: 352x500

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • 2
@Marek_Tempe: pamiętam, że chyba pierwsze trzy części były najlepsze, łącznie ogarnąłem pierwsze pięć tomów i ostatnie dwa już były dla mnie dość średnie, ciekawe, jak mi podejdą tym razem. Mam w planach sprawdzić też kolejne, których już nie miałem okazji przeczytać, ale jak widzę opinie na ich temat, to nie będzie to zbyt fajna lektura.
  • Odpowiedz