Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
historia z #pracbaza - pewna panna zaczela do mnie dość mocno podbijać w robocie, ale to już szło na grubo - zaczęła niewinnie ale wyszło co i jak i mimo iż z pozoru to szaramyszka (ładna, szczupła 30) to pokazała różki:) wszystko byłoby spoko (ja singiel) gdyby nie drobny detal w postaci posiadania przez nią męża i dzieci. jak tylko zorientowałem się w jakim kierunku to zmierza to wylałem jej przysłowiowy kubeł zimnej wody na łeb, żeby sie ogarneła, w domu maz dzieci czekaja a jej sie na amory zbiera. była nieugięta, słowem - miała ich w dupie. pewnie wiekszosc facetów by bzikała i nie patrzyła na konsekwencje ale ja tak nie mogę, mam inne wartości. na ile mogłem wytłumaczyłem jej ze z tego nic nie bedzie, ze nie interesuje mnie itd. probowała jeszcze ok miesiac, wysyłała zdjecia i inne #!$%@?. widocznie ta moja niedostepnosc jeszcze bardziej ja nakrecala. potem odpusciła. i teraz zagwozdka jakbyscie sie zachowali - czy powiedzieli byście jej mężowi? do niczego nie doszło ale tylko i wylacznie dzieki moich odmowach. sam fakt co i jak mowila/pisala, jak opisywala tego męża az sie niedobrze robi jak mu jechala (że ma małego, jest niski itd). co smieszniejsze - mają multum wspolnych zdjęć gdzie pozują na kochającą się rodzinę, wspolne z dzieciakami, z jakiś wakacji itd - jak to bywa okazały się fasadą, nic nie znaczącą pozą. szkoda mi tego faceta że pewnie nawet nie wie jak jego zonka sie zachowuje, z drugiej strony znając zycie baba by tak zakręciła ze jeszcze by wyszło ze to ja ją nagabywałem. #zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 46
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jeśli nie masz nagrań lub innych dowodów, to znaczy, że ty się jej narzucałeś, a ona ci odmówiła i z zemsty kłamiesz jej mężowi ¯\(ツ)/¯
Ogólnie, to w takiej sytuacji pierwsze co bym zrobił to myślał o jakimś RWD
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jak nie masz nic twardego to będzie słowo przeciw słowu a w takiej sytuacji możesz tylko narobić smrodu sobie samemu.

Mimo wszystko lepiej pilnować własnego interesu niż naprawiać świat.
  • Odpowiedz
co smieszniejsze - mają multum wspolnych zdjęć gdzie pozują na kochającą się rodzinę, wspolne z dzieciakami, z jakiś wakacji


@mirko_anonim: raczej smutne, że taki jest los większości beciaków w związkach.

teraz zagwozdka jakbyscie sie zachowali


trzymał dystans i dał anonimowy donos jej mężowi. co z tym donosem zrobi to jego sprawa, ale przynajmniej sumienie będziesz miał czyste.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 9
Anonim (nie OP): Ja mialem pare akcji jedna miala narzeczonego, druga chlopaka, i pare lasek bylo w relacjach, ale zawsze robiłem research i to jest dramat ba nawet powiadomiłem gosci co one robia i wiesz co? Jajo oni im wybaczyli xD teraz to nawet nie informuje, wywalone mami na nich i na nie. Polacy to cuckoldy w większości

  • Odpowiedz
@mirko_anonim: obejzyj sobie film casablanca, stary czarno bialy jeszcze. Tam typ w takim stylu pozbyl sie laski ze ona jeszcze pewnie latami o nim myslala. Jak by nakrecili druga czesc to niezdziwil bym sie jak by do niego wrocila z za oceanu
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Odmawiając i przypominając o jej rodzinie i tak zrobiłeś wystarczająco. O ile nie wiem co jest najlepszą decyzją to nie musisz się czuć odpowiedzialny za nic innego. Jak zostawisz tak jak jest to też będzie dobrze.

Niestety mówiąc o tym jej rodzinie skończy się to dla Ciebie negatywnymi konsekwencjami.
  • Odpowiedz
domu maz dzieci czekaja a jej sie na amory zbiera. była nieugięta, słowem - miała ich w dupie. pewnie wiekszosc facetów by bzikała i nie patrzyła na konsekwencje ale ja tak nie mogę, mam inne wartości. na ile mogłem wytłumaczyłem jej ze z tego nic nie bedzie, ze nie interesuje mnie itd. probowała jeszcze ok miesiac, wysyłała zdjecia i inne #!$%@?. widocznie ta moja niedostepnosc jeszcze bardziej ja nakrecala. potem odpusciła. i
  • Odpowiedz
  • 1
@mirko_anonim Normalnie mówisz jej, że jest Ci bardzo przykro. Że chciałbyś od niej dużo, że chciałbyś się z nią związać, ale niestety sumienie Ci nie pozwala i musisz jej powiedzieć, że jesteś nosicielem pewnego wirusa na H.
  • Odpowiedz
Zgadzam się z przedmówcami. Nie za wiele da się zrobić, chociaż można kiedy masz nieco szczęścia.

Miałem podobną sytuację tylko w momencie kiedy powiedziałem że ma dać sobie spokój bo jestem żonaty i nie interesują mnie przygody w pracy momentalnie zmieniła swoje nastawienie o 180 stopni. Robiła na złość, nastawiała wszystkich dookoła przeciwko mnie i w ogóle zaczęła zgrywać ulubienicę totalnie każdego jednego członka zespołu. Poza mną. Wykrzywiała pysk na mój widok.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): Nie w pracy, ale podobnie, byla w obsłudze eventu firmowego. miała chłopaka, niby ją obrażał, podniosł prawie rękę itd. olewałem olewałem aż w końcu uległem - bom był młody. Typ laski, która sprawiała, że wciągałem prześcieradło dupą - mogłem robić co chciałem, na wszystko się zgadzała. Chyba przypasiłem jej też charakterem.

Nic mu nie mów, wybadaj temat najpierw. Są tacy co ci podziękują a są tacy co wybaczą
  • Odpowiedz