Aktywne Wpisy
janburner +104
Byłem w weekend w Warszawie. To jaka jest tam inflacja na rynku matrymonialnym to kosmos. Gdzie nie spojrzysz masa chadów, oskarków, high tier normików, wszyscy zlooksmaksowani, po siłce, dobry fryz, stylówa. Jeszcze dekadę temu jak miałeś fit ciało albo umiałeś się fajnie ubrać, to już Cię to wyróżniało z tłumu szaraków. Teraz ten tłum szaraków jest wysportowany, modnie ubrany i uczesany. Rzeczy, które kiedyś dawały boost atrakcyjności - np. proste, białe zęby
Cassini +58
Wielki szok go złapał, że jakiś leszcz do niego fika, bo zawsze wszyscy biją przed nim pokłony. Dać mu main event z Omielańczukiem, do tego w co main-evencie Sarara z Mindą i bijemy rekordy PPV
#famemma