[Amatorro]

Ja się przede wszystkim zastanawiam, jak inwestycja w CPK ma się do trendów światowych. Tak jak przy ocenie opłacalności atomu mówimy w kontekście planu Europy na odchodzenie od węgla, tak tutaj brakuje mi szerszego kontekstu. Mowa jest w większości o efekcie skali: większe lotnisko, szybsza kolej = większe zyski. Trzeba tylko zainwestować sporą kasę tu i teraz. A co jeżeli ten efekt skali po prostu nie nastąpi?

Wydawało mi się, że po Covidzie raczej mamy do czynienia z wycofywaniem pomysłów globalizacyjnych. Niebezpieczeństwo wojny USA z Chinami może oznaczać nagłe ucięcie kontaktów gospodarczych z dalekim wschodem. Nasza bliskość z Rosją może oznaczać niechęć na wieloletnie kontrakty transportowe akurat przez Polskę. A jeżeli chodzi o ruch pasażerski, to mamy przecież plany w Europie, żeby ograniczać spalanie paliw kopalnych, co raczej sugeruje, że w roku 2040 latać będzie się mniej a nie więcej.

Co sądzicie jeżeli chodzi o ten aspekt?

#kanalzero #cpk #europa #polska #inwestycje #pytanie #debata #polityka #geopolityka

[thorgoth]

@Amatorro: uważam że "cofnięcie pomysłów globalizacjyjnych" jest tak samo prawdopodobne jak cofnięcie się internetu i powrót do gołębi pocztowych.
Globalizacja ujęciu handlowo-usługowym postępuje i nic jej nie zatrzyma, bilans światowej wymiany handlowej rośnie wykładniczo.

Bardzo ważnego argumentu za CPK dostarczył Panasiuk czyli głos kremla w twoim domu. Skoro kacapy uważają że tego lotniska być nie powinno, to tym bardziej powinniśmy je zbudować.

[erhh1992]

@Amatorro: CPK to też rozwój infrastruktury kolejowej/drogowej, szybszy i tańszy transport to niższe ceny. Położenie w geograficznym centrum Europy daje nam spory atut dla towarów z Chin, pamiętam jak na początku rozmow o CPK mówiono, że mieliśmy zbudować główny punkt przeładunkowy Chiny-Europa. Tak pięknie pewnie nie będzie, ale wielu ekspertów nie powiązanych z obecnym rządem forsuje ten projekt zwaracajac uwage na ten argument.

[Bumelante]

@Amatorro: myślę że jeśli chodzi o takie inwestycje to jesteśmy kilkadziesiąt lat do tyłu i nie ma sensu patrzeć co państwa zachodu robią teraz tylko co robiły 30-50 lat temu