Wpis z mikrobloga

@yazir

Najzabawniejsze jest to, że dokładnie w tym samym miejscu kilka lat temu było to samo. Nie wiem czy pamiętam dokładnie ale było to coś pomiędzy 2013 a 2015 rokiem
@Notabene po tej powodzi bylo wyjasnienie czemu tak sie stalo - po prostu ta czesc trasy jest polozona najnizej a kanalizacja ma wspolny odplyw z ulicami dookola, wiec jak mocno pada, cos sie dalej przytka liscmi, galeziami itd to zwyczajnie nie daje rady odprowadzic, a ze mamy zasade naczyn polaczonych to wybija woda na trasie

Rzadkie i slabe opady paradoksalnie pogarszaja sytuacje, bo jakby padalo "jak kiedys", czyli regularnie, to wspomniane galezie,
@DryfWiatrowZachodnich

Po tamtej powodzi powinno to zostać przebudowane a nie odetkane. Musisz w końcu zrozumieć że w tym momencie to GDDKiA spowodowało miliony złotych strat na przewoźnikach, spedycjach i osobach prywatnych które uszkodziły sobie auto, lub szkoda wyjdzie u nich za jakiś czas (rdza, zalanie tapicerki czy cokolwiek tam chcesz). Uważam że po tamtej "powodzi" każdy położył laske i teraz powinni za to odpowiadać karnie. Wszystkie osoby odpowiedzialne za ten odcinek, powinny
@Notabene:

No ale po co, temat niemedialny, trzeba pomyslec, pod ziemia grzebac, a tak raz na pare lat zaleje i co, postrzela sie w Czaskowskiego i git ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak na powaznie - ja sie zastanawiam czy aby cokolwiek ruszyli wliczajac czyszczenie, bo chyba nie padalo az jak wtedy