Kiedyś już o tym na #zmarnowanademografia pisałem, ale jeden ze wpisów na temat naszego współczynnika dzietności za 2023 zachęcił mnie do powtórki, tym razem wspominając więcej danych.
Chodzi o ten wpis: https://x.com/DrabinskiAriel/status/1792809252324556883
Prezentuje on nasz współczynnik dzietności, który wynosi ~1.16, co jest najniższą wartością w znanej (a jestem pewny, że i tej nieznanej też) historii Polski.
Co mnie konkretnie striggerowało, to to jedno zdanie:
Chodzi o ten wpis: https://x.com/DrabinskiAriel/status/1792809252324556883
Prezentuje on nasz współczynnik dzietności, który wynosi ~1.16, co jest najniższą wartością w znanej (a jestem pewny, że i tej nieznanej też) historii Polski.
Co mnie konkretnie striggerowało, to to jedno zdanie:
Pisząc krótko: idziemy w stronę Korei Południowej, w
Badanie wykazało, że 27.6 procent respondentów w wieku powyżej 30 lat i 15.7 procent osób w wieku 30 lat lub młodszych wyraziło chęć posiadania dzieci, co oznacza wzrost odpowiednio o 9.4 punktu procentowego i 6.8 punktu procentowego w porównaniu z trzema latami temu.
Z drugiej strony, badanie wykazało, że wśród osób w wieku powyżej 30
Wydaję mi się, że to co jest obecnie z dzietnością w Koreii to jest dołek i wskaźnik pójdzie w górę o kilkanaście %, ponieważ chęć posiadania potomstwa jest biologiczna i wiekszość kobiet z tego nie zrezygnuję i mniej-więcej 70% z nich tak jak to ma miejsce w innych rozwinietych
@HaPe: dzietność poniżej 1.2 (czyli skrajnie niską) mają od ponad 20 lat.
A ta mapa jest sprzed 2 lat i dość nieaktualna. Teraz nie mogę znaleźć aktualnej, ale przewijała się ona gdzieś ostatnio na reddicie. Nie mają oni już żadnej prowincji z dzietnością powyżej 1.0, a i ta prowincja naokoło Seulu się do niego zbliżyła