hej Mirki z #wroclaw #mtb, planuję jutro zrobić rowerowy wypad na Ślężę. gdzie najlepiej zostawić samochód, od której strony podjechać i gdzie zjechać, żeby nie rozjechać przy tym kilku kaszojadów? chętnie przyjmę również wszystkie polecajki dookoła Ślęży, żebym mógł sobie obczaić później. #rower #gory
via Wykop
  • 2
@kret_: jutro jest niedziela. Nie nastawiaj się, że gdziekolwiek wokół Ślęży będą warunki na swobodną jazdę. Na każdym szlaku potrącisz gowniaka
  • Odpowiedz
  • 2
@kret_: jedź na Sulistrowiczki, za kościołem (z prawej) za jakieś 500-700m (z lewej i prawej strony) będzie parking. Tam będziesz mógł z lewej wjechać na Radunię a przechodząc przez ulicę na prawo masz podejście na Ślężę. Niestety muszę Cię zmartwić, że w weekend ogólnie jest tam spory ruch (nawet jak na Radunię), rodzin z dziećmi również. Ja zwykle wyjeżdżam by na miejscu (na parkingu) być maks do 9:30 a już się
  • Odpowiedz
Łatwy, ale bardziej męczący niż Kościelec - ja dzisiaj też w Tatrach:) dopiero dodałem wpis.
Szerokiego :)
  • Odpowiedz
  • 0
@SgtPepper1942: elo :) to dlatego pytałeś o pogodę w tym wątku w którym pisałem o swoich planach, dopiero teraz zobaczyłem i skojarzyłem;)))

I jak było? Super pogoda na góry. Naprawdę rzadko się taka zdarza. Latem przy czymś takim popołudniu lubią pojawić się burze. Dzisiaj było na to za zimno, za to słoneczko super grzało. Do tego wiało w przełęczach a na szczytach prawie cicho.

To się prędko nie powtórzy;)

Pozdrawiam i
  • Odpowiedz
Co polecicie na pierwszy #smartwatch? Okrągła tarcza, fajnie jakby miał wymienną bransoletę. Podstawowe funkcje - liczenie kroków, puls, ciśnienie, sen, powiadomienia itp. Nie biegam, nie uprawiam żadnego sportu, ale przyda się do chodzenia po szlakach w #gory, więc najlepiej z wysokościomierzem i GPS. NFC mile widziane, ale niekonieczne. Jeśli chodzi o budżet to mam dwa - do 500zł na początek i +/- 1500 docelowo. Z góry dziękuję za propozycję! (
@Techn9cian: Garmin Vivoactive - najprostszy. Garmin Instinct - analogowy wyświetlacz, zegarek nie do zarżnięcia (sam posiadam i bardzo lubię). Garmin Fenix - jak wyżej, tylko dodatkowo z obsługą map i dotykowym wyświetlaczem. Każdy z tych zegarków możesz dostać za kwotę w okolicach 500-1000 zł z drugiej ręki (szukaj z dowodem zakupu, najlepiej kupiony w eAzymut - mają wydłużoną gwarancję do trzech lat).
  • Odpowiedz
Tatry po słowackiej stronie są większe, moim zdaniem atrakcyjniejsze, tańsze I mniej tam polakow. Często też jest mniej ludzi na szlakach, nawet w ladna pogodę, nie liczac miejsc typu Łomnicka przełęcz. Z łatwych i przyjemnych tras, które można zrobić bez noclegu w schronisku, na jeden dzień masz:
Krywań
Gładki wierch
Bystą ławkę
Koprowski
Sławkowski
Jagnięcy
Czerwoną ławkę
Mała wysoka i Polsko grzebień
Świstowke
Rysy
Wszystko to zrobisz w jeden dzień z parkingu
  • Odpowiedz
Cześć, #gory #podroze Znacie może jakieś fajne miejsca wypadowe (campingi /pod namiot) w góry, gdzieś w okolicach granic DE-AU-CH? Chodzi o to żeby była baza wypadowa w jakieś piękne miejsca na wycieczki 1 dniowe. Fajnie jakby było to blisko jakiegoś miasteczka, żeby po powrocie można było wyhaczyc sklep czy może nawet jakaś obiadokolacje. Kolega proponuje Lauterbrunnen, ale szukam osobiście czegoś bliżej od strony zachodniej Polski, ale w w/w regionach :)
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, czy pomożecie z organizacją wyjazdu dla 2 osób we wrześniu na 4-5 dni w Polskie góry?
Z racji na możliwy jedynie transport publiczny, obstawiam, że #zakopane byłoby całkiem przyjemnym miejscem.
Czy polecicie może jakieś gotowe plany na wycieczki/trasy górskie?
Przeglądając szlaki całkiem całkiem wydaje się opcja wejścia rano jednego dnia do PTTK w dolinie pięciu stawów, pochodzenie po okolicy, przenocowanie tam i zejście następnego dnia inną trasą (tylko
@mirko_anonim: nie wiem czy w schronisku to nie trzeba robic rezerwacji na nocleg z rok wcześniej, bo miejsc wiecznie brak. A co do kondycji drugiej osoby, weż to też po uwage. Moja żona kondycje ma całkiem dobrą, schodziliśmy bieszczady, karkonosze, pieniny, trasy po 20-29km, ale podejscia w tatrach dały jej mocno w kość. Zakopane jak baza wypadowa będzie całkiem spoko, do Kuźnic masz ciągle busiki. No i kwestia ekspozycji na niektórych
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Z noclegami w schronisku zazwyczaj jest problem ze względu na duże obłożenie. Jeśli nie masz rezerwacji to zabierz ze sobą matę samopompującą lub materac dmuchany oraz śpiwór gdyż musisz się liczyć z noclegiem na podłodze (w środku lub przed schroniskiem). Dolina Pięciu Stawów Polskich jest zdecydowanie warta odwiedzenia gdyż jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w polskich górach. Z piątki, polecamy szlakiem przez Świstówkę Roztocką udać się do Morskiego Oka.
  • Odpowiedz
Górskie Mireczki,

Jakie szlaki byście polecali w Tatrach jeśli chodzi o średnio zaawansowane osoby? Dla znudzonych do granic Dolinami Chochołowskimi, Morskim Okiem, Gęsimi Szyjami i Grzesiami i innymi takimi łatwymi miejscami?

Odpadają takie szlaki jak Orla (wiadomo) czy Rysy i nawet być może takie pokroju Giewontu, bo ekipę mam taką, że boją się burz i jakichś większych przepaści

Co byłoby takie średnio zaawansowane z Waszego doświadczenia?

#tatry #gory #wspinaczka #zakopane
@mlody_czyzyk23: Może na Grzesia, ale później dalej na Rakoń i Wołowiec jeśli jest kondycja. Polski Grzebień i Mała Wysoka, Szpiglas od Doliny 5 Stawów, Krzyżne, Czerwone Wierchy i ogólnie całe Tatry Zachodnie. Każda z tych opcji jest raczej łatwa technicznie. Kwestia nóg.
  • Odpowiedz
@mlody_czyzyk23: Tatry po polskiej stronie to skończona liczba miejsc, więc jak odpadają łatwe szczyty i doliny i najtrudniejsze też, to zostaje całkiem ograniczona liczba miejscówek:
- Trzydniowiański/Starorobociański/Kończysty/Jarząbczy/Wołowiec - razem lub osobno + Ornak
- Czerwone Wierchy (razem lub osobno)
- Kasprowy
- Świstówka
- Karb/Mały Kościelec
- dla trochę mocniej średniozaawansowanych Krzyżne, Szpiglas, Dolina za Mnichem
  • Odpowiedz
@konsul543: ze Słowacji to praktycznie spacer. Od strony polskiej trochę lufy masz na sam koniec, ale wszystko ubezpieczone łańcuchami. Największym minusem jest to, że od naszej strony jak jest ładna pogoda to zawsze jest tłok.
  • Odpowiedz
Hej Mirk. Ostatnio tak się zastanawiałem żeby zamiast w Tatry skoczyć w jakieś spokojniejsze i trochę lżejsze miejsce, to też pomyślałem o Bieszczadach.
Nigdy w tamtych rejonach nie byłem, dlatego proszę byście polecili mi, w których miejscowościach najlepiej planować nocleg tak, by łatwo i szybko można było wejść na jakieś szlaki.
#bieszczady #gory
@helpless tylko Wetlina. Sam, ze szczerego serca polecam. Dwie trzy knajpy, sklep, stacja paliw. Nic więcej nie trzeba. Od razu mówię, komunikacja zbiorowa jest fatalna. Więc jak nie jesteś zmotoryzowany to słabo się zapowiada
  • Odpowiedz
@helpless: Wetlina albo Ustrzyki Górne. Z tych miejscowości masz wyjścia na te najpopularniejsze, najbardziej widokowe szlaki. Do tego w sezonie są dobrze skomunikowane przez busy. Komunikacja publiczna od jakiegoś czasu też nie jest tragiczna, bo lokalne samorządy powołały Bieszczadzki Związek Samorządowy. Wetlina jest większa, więcej knajp, sklepów, miejsc noclegowych, w Ustrzykach mniej ludzi, większy spokój.
  • Odpowiedz
Powiedzcie proszę czy spodnie forclaz mt900 https://www.decathlon.pl/p/spodnie-trekkingowe-meskie-forclaz-mt900-wiatroodporne/_/R-p-338628 są ok na końcówkę jesieni/ początek wiosny (koniec maja/początek czerwca + koniec września początek października) w #gory #tatry temperatura potrafi osiągać nawet 20 stopni i nie ma co się spodziewać mrozów w tych miesiącach a te spodnie są chyba na nieco zimniejsze pory?. Szukam czegoś z długimi nogawkami bez odpinania, bez woododporności aby było lepsze "oddychanie" materiału im taniej tym lepiej. Może polecicie coś innego?
@washingtonplx: ten forclaz nadaje sie do podcierania jak ci się papier albo liście skończą w górach. Albo na działkę.

https://www.skalnik.pl/spodnie-torque-army-999930?
Albo
https://8a.pl/spodnie-trekkingowe-arcteryx-proton-pant-pytheas
A jak nie chcesz dokładać dużo to chociaż weź te
https://8a.pl/spodnie-trekkingowe-black-diamond-technician-alpine-pants-black

Mam 5 par softshelli, rożnej grubości i opinalności, rab, marmot, arcteryx, ortovox, niektóre maja już 6, 8 lat, chodzę w nich wszędzie i o każdej porze roku, deszcz mróz upał, niezawodne nie do zajechania, nic innego nie jest
  • Odpowiedz
@Pnnn: i żeby nie było że hejtuje te spodnie, tak dla zasady, bo decatlon, chodzę z ziomkiem który kupił te spodnie budżetowo, bo poprzednie mu się po długim czasie zniszczyły, te wytrzymały jeden sezon i wygladaly gorzej niz moje najstarsze nachy, lepiej chyba kupić używane markowe
  • Odpowiedz