@PanKapibara: Ta, a potem po 10 latach tych wszystkich co ubrali się w kredyt 2 procent tak wyjepią, że się nie pozbierają jak to zwykle bywa w tym kraju z ludźmi, którzy biorą jakiekolwiek kredyty.
Najgorzej mają osoby w wieku 30-40 lat w tym kraju. To jest hardcore totalny. Wiem, bo sam jestem w tym przedziale. Jak szedłem do dobrego liceum to były zaporowe progi, bo szło dużo osób potem na studia to samo. Jak miałem gap year na studiach to nie mogłem znaleźć pracy, bo było dwucyfrowe bezrobocie i stary codziennie patrzył na mnie jakby chciał mi łeb #!$%@?, że siedzę rok w domu na bezrobociu.
@maryjuszpitagoras: Jednak trochę wyłamuję się ze schematu, ale tak, liczę się z ludźmi. Wizja samotnych ostatnich dwóch dekad życia jest słaba dla mnie. Wyobrażam sobie siebie na starość, jeśli wypne się na każdego, zostawię dziewczynę i potem może pomyśle, że trzeba było jednak założyć rodzinę. Niekoniecznie z dziećmi, ale chociaż mieć żonę.
No, bo nie będę rozstawał się z dziewczyną i szukał innej. Wprawdzie cieszę jeszcze dość sporym zainteresowaniem kobiet, ale
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Wiek 30+ Domu brak Mieszkania brak Dziewczyny brak Perspektyw na powyższe brak Oszczędności tyle że ledwo starczy na 10 letnie niemieckie auto
Zastanawiam się czy są jeszcze w Polsce takie osoby jak ja.
Konkluzja lewicy jest taka, że swój dziadowski wynik i pogrążanie się zawdzięczają temu, że za mało brnęli w swoje lewackie spierrtolenie i odklejki i za słabo naciskali na ich przeforsowanie. Tak Zandberg dziś rzekł z rana w dzisiejszym wystąpieniu TVP.
Powiedział też, że lewica powinna twardo walnąć pięścią w stół. Według mnie pięścią to walnął, ale Biedroń swoją matkę.
Oby tak gadali dalej. Może następnym razem nie przekroczy progu w wyborach parlamentarnych.
@MakiawelicznyAltruista Jak przed 2019 czytałem sobie Zandberga to miał fajne pomysły, sporo celnych ripost. Razem dostaje się do sejmu i niż z tych celnych uwag mało co zostało i ich główne problemy dotyczą Julek z dużych miast, resztę kraju mają w dupie. Podczas wyborów to ich plakatów to że świecą szukać, nawet im się nie chce spotkań organizować. Aż mi głupio, że oddałem kiedyś głos na lewicę bo naprawdę fajnie się zapowiadali
Lewica 6,6 procent głosów, jest blisko realizacji mojego marzenia wyborczego, żeby lewica nie przekroczyła progu. Jak tak dalej pójdzie to kto wie, może w kolejnych wyborach, tym razem do parlamentu rzeczywiście się tak stanie.
Z drugiej strony istnienie takiej liczby osób, które głosują na coś tak odklejonego i nienormalnego nie daje spać w nocy i sprawia, że budzę się z lękiem czasem i patrzę przez okno. 6,6 % to nadal mała armia
@andrzej-roman: No cóż, wolę to niż 250 płci, ubogacenie przez lekarzy i inżynierów, do którego może dojść na kobietach z mojej rodziny, gdy będą wracać wieczorem przez miasto i zapłacenie w skali życia kilkuset tysięcy na wymianę auta, rachunki, pompy, modernizację domu, certyfikaty, żeby osiągnąć cel emisji C02. Wolałbym, żeby mi jednak w kieszeni zostało.
Z jednej strony cieszy wysoki wynik konfy, z drugiej ten miażdżący wynik KO to tragedia, bo świadczy o tym, że ostatnie pół roku plucia w twarz nic nie nauczyło.
@Pawel993: @andrzej-roman Ani jedno ani drugie. Na wysokim wyniku konfy zależało mi z tego powodu, żeby pokazać, że ludzie wybierają takie ugrupowanie, które hejtuje te odklejki UE, a ich wiarygodność to już inna kwestia.
Ważne, żeby pokazać, że ludzie są niezadowoleni. Co do czynów to jestem na 90 procent przekonany, że konfa też stanie się tym czym jest POPIS, z drugiej strony u POPISU mam 100 procent pewności, więc wybieram 90.
Czemu do cholery nie zrobią w końcu porządnego ETFa, albo kontraktu odzwierciedlającego kurs wymagań kobiet, żeby człowiek mógł załadować się na longa, zakopać i mieć:
1.No stress. 2.Pewny zarobek i zabezpieczenie przed inflacją do końca życia. 3.Brak wahań i korekt. 4.Brak bessy i spadków.
Przecież w takie coś to ja bym się załadował na kredyt nawet.
@MakiawelicznyAltruista: ale generalnie to jak ma się obniżyć stała deweloperska, skoro stawiacze bloków nie nadążają za migracją z polski powiatowej i wiejskiej do wojewódzkiej?
@MakiawelicznyAltruista: Podzielam Twoją opinię, sam nie rozumiem tego fenomenu. Ja specjalnie wybrałem obrzeża miasta - cisza, spokój, dużo miejsca do parkowania, wszystkie potrzebne rzeczy w zasięgu 15 minut spacerem. A do centrum "pozwiedzać" pojadę raz na rok i wystarczy.
Ten proces, który teraz zachodzi niesłychanie mi się podoba. Wszystkie bezmyślne zachowania z przeszłości, dotyczące wydarzeń na granicy wracają teraz jak potworny odłamek odbity rykoszetem do idoli "uśmiechniętych Polaków".
I nagle jest zonk, bo to ludzie przyzwyczajeni do tego, że cokolwiek głupiego się nie powiedziało i nie zrobiło to i tak przejdzie bez konsekwencji, a teraz mamy precedens na polskiej i europejskiej scenie politycznej. Chichot losu.
Zdradzę wam sekret ile mieszkań brakuje. Jest to najpilniej strzeżona tajemnica przez deweloperów od dziesięcioleci, ale ja wiem to od sprawdzonego, sekretnego źródła:
Miałam takiego ojca który kontrolował w ten sposób matkę i uczynił z niej kurę domową, która miała mu gotować obiad i sprzątać w domu. Sto razy wolałabym umrzeć samotnie niż związać z chłopem ciągle kontrolowałby mnie, po tym jak widziałam jak wygląda zachowanie ojca w stosunku do matki. Myślę że wiele kobiet zrobiło się bardziej progresywne po obserwacji wzorów swoich ojców którzy pochodzili z innego pokolenia i
@xena_x: Spoko, jedź za granicę szukać ubogacenia kulturowego.
Jak chcesz mogę ci już przygtowować na powrót profil na tinderze z opisem "Samotna matka, która pogubila się w życiu, ale zrozumiała swoje błędy szuka porządnego chłopaka z własnościowym mieszkaniem i autem"
Machnę Ci to, bo jeszcze się przemęczysz, a jak sama napisałaś to już nie są czasy, w których kobieta musi coś robić.
Przynajmniej dopóki faceci to tolerują, bo dominacja czasowa kobiet
Podaję ostateczny, niepodważalny argument za spadkiem cen mieszkań.
Jak niby ceny mieszkań mają rosnąć dalej, skoro w tej Polsce już praktycznie każdy (oprócz mnie) ma przynajmniej pięć mieszkań w tym jedno we Wrocławiu?
Co by pomogło z dostępnych farmaceutyków jeśli mam pracę z dużym codziennym obciążeniem psychicznym i duży wysiłek umysłowy?
Szukam czegoś co pomoże mi, bo czuję się przeciążony intelektualnie, mam 32 lata i zaczynam mieć problemy z pamięcią, przebodźcowaniem. Jeszcze z 6-7 lat temu miałem bardzo dobrą pamięć i byłem może nie wybitny, ale dość inteligentny.
Od kilku lat zauważyłem znaczne pogorszenie funkcji poznawczych i wydaje mi się, że może to wynikać właśnie
@Deladomboix: Ja pytam serio. Nie pytam o narkotyki, które jeszcze mocniej by mi zdegenerowały mózg i zniszczyły zdrowie. Przy tej pracy jadąc na stymulantach dostałbym zawału, albo udaru.
@krol_elfow: W skali od 0-10 to jakoś i ilość snu w sumie dałbym 6,5-7/10. Czasem czuję się trochę niedospany pod koniec dnia. Tak po 7 godzin w regularnych porach.
Nienawidzę pracować i kontaktu z ludźmi, a najgorsze jest to, że aby nie musieć pracować, móc się zwolnić i spokojnie żyć potrzebne jest tak z 5 milionów minimum.
Z kapitałem, który mam teraz w każdej matematycznej konfiguracji muszę inwestować jeszcze z 10-15 lat, żeby tyle osiągnąć, inaczej nie ma szans, nawet przy ekstremalnym szczęściu. Do tego czasu januszexy zdążą mi zrobić z doopy jesień średniowiecza.
@essalysolu: No to brawo, ja też wolnymi kroczkami się do tego zbliżam, ale co z tego skoro przez to co mnie spotkało zdechłem w środku, a to jeszcze nie koniec...
Proszę państwa, co tu dużo mówić, mamy to! Przez ostatnie dni, kiedy oglądaliście sobie spadki cen mieszkań na zametr.pl, to zespół WKP Investments szeroko debatował nad problemem brakujących mieszkań w Polsce. Ostatecznie udało się w sposób matematyczny wyznaczyć wzór ogólny na liczbę brakujących mieszkań w Polsce! Aby tego dokonać wykorzystaliśmy najnowsze zdobycze techniki tj. sztuczna inteligencja. Jednakże, prawdziwy przełom nastąpił gdy @MakiawelicznyAltruista w końcu, po 24 latach badań wyznaczył Stałą Hetmana (hetman
@PanieAreczku: Oczywiście, kierunek jest jeden. Ludzie wyprowadzają się z domów do kurników. Za to z kurników do domów już nie.
Nikt się nie buduje. Każdy marzy o tym, żeby dokonać żywota w sklonowanym kurniku 29-49 metrów z cieniutkimi ścianami, gdzie słychać będzie każdą awanturę sąsiadów.
Rzeczywiście odkąd ja żyję to ciągle słyszę, że brakuje około 2 milionów mieszkań. Czyli maleje populacja, nie rodzą się ludzie, budują się ciągle nowe osiedla, niby była do nas migracja, ale wcześniej przez lata Polacy emigrowali za granicę, w Covidzie zmarło 300 k ludzi, wielu ludzi od tego czasu zbudowało sobie
@Defined: Ale na serio stary ja Ci mówię, no brakuje te 2 miliony, no czemu kur.... nie chcesz uwierzyć? No kup ten pieprzony kurnik 29 metrów za bańkę!
#heheszki #stanylekowe #nerwica #psychiatria