Wpis z mikrobloga

#!$%@? Mirki, moj wspollokator to mieszkaniowy #przegryw, jeszcze dzis do mnie sie #!$%@?, ze puszczalem muzyke na cale mieszkanie o godzinie 14:00, a on spi.

*Nazwijmy go #!$%@?

Otoz #!$%@? studiuje na jakims gownokierunku, na ktorym ma zajecia 4 razy w tygodniu i byl moze raz na uczelni od miesiaca, bo mu sie nie chce(#!$%@? z tego ze spi do 15-16).

Jego tryb zycia wyglada nastepujaco:

14:00-15:00 Pobudka- wstanie, cos zje, wraca pokoju w ktorym ostatnio sprzatal polroku temu.

Siedzi tak caly dzien, czasem pojdzie na silownie pomachac hantlami, a takto to #facebook #showup #freeroll w pokera. Na kolacje #!$%@? cos ze sloika(najczesciej spaghetti blogonese) i znowu do komputera. Czesto chodzi na imprezy, czasem zrucha jakies dupeczki, przelize, odwiedzi kolege, w sumie jest normalny zadna #stuleja. Ale jego tryb zycia mnie przeraza i odbija sie to na mnie.

I DZIS #!$%@? SIE DO MNIE, ZE PUSCILEM MUZYKE NA CALE MIESZKANIE O GODZINIE 14:00, ROZUMIECIE MIRKI?

ROZUMIEM #!$%@? JAKBY BYL W PRACY NA NOC, ALBO BYL CHORY, ALE ON CHODZI SPAC O 4 I WSTAJE O 15 I MA PROBLEM ZE SOBIE LUBIE POSLUCHAC MUZYKI GDY PRZYGOTOWUJE OBIAD. TO JEST 14;00 A NIE 9 RANO ZE MA BYC CISZA W MIESZKANIU BO NIEKTORZY SPIA.

Mirki, co mam zrobic z tym #leniem #spiochem #parowazawszona?

#truestory #gorzkiezale #kiciochpyta
  • 14