Aktywne Wpisy
Kenjiy +8
Cześć wszystkim!
Mam taka sytuacje w zyciu ze moja narzeczona oznajmila mi wczoraj ze jedzie na wieczór panienski do Hiszpanii. Maja tam byc 5 dni i przez te dni cos tam pozwiedzac i poimorezowac. Z mojej strony nie chce sie zgodzić na ten wyjazd bo to wiadomo, kilka dziewczyn w obcym kraju to niebezpiecznie a dodatkowo wyłoży kupe pieniedzy na ten wyjadz (ma wyjść kolo 4k - 5k ze wszystkim a obecnie
Mam taka sytuacje w zyciu ze moja narzeczona oznajmila mi wczoraj ze jedzie na wieczór panienski do Hiszpanii. Maja tam byc 5 dni i przez te dni cos tam pozwiedzac i poimorezowac. Z mojej strony nie chce sie zgodzić na ten wyjazd bo to wiadomo, kilka dziewczyn w obcym kraju to niebezpiecznie a dodatkowo wyłoży kupe pieniedzy na ten wyjadz (ma wyjść kolo 4k - 5k ze wszystkim a obecnie
scamp +614
Hej, jakiś czas temu pokazywałem wam mój projekt odtworzenia stacji kolejowej w Unreal Engine. A dzisiaj chciałbym wam pokazać efekt finalny. Zapraszam na Youtube! O tutaj!
Natomiast jeżeli kogoś interesuje więcej zapraszam na swoje art station o tutaj
#nowysacz #grafika #grafikakomputerowa #grafika3d #tworczoscwlasna #design #pkp #kolej
Natomiast jeżeli kogoś interesuje więcej zapraszam na swoje art station o tutaj
#nowysacz #grafika #grafikakomputerowa #grafika3d #tworczoscwlasna #design #pkp #kolej
Do ciężkiej i przeogromnej cholery, czy kiedykolwiek do Wielce Szanownego Państwa Managerstwa od telekomów wszelakich dotrze, że:
1) oddzwaniający co 24h automat z ankietą zadowolenia klienta nie jest "wyrazem najwyższej troski o jakość", nie jest "nowoczesnym sposobem kontaktu z klientem", a tylko i wyłącznie #!$%@?. Tak, #!$%@?. Wszystkich. W tym również Waszych Drogich klientów.
2) nachalne wydzwanianie i wciskanie ludziom usług i produktów być może nakręca sprzedaż. Trochę. Ale w o wiele większym stopniu psuje wasz wizerunek i zwiększa stopień #!$%@? ludzi, słyszących samą nazwę waszej firmy. Nie wierzycie? To może zróbcie dla odmiany inną tabelkę, niż zwykle i omówcie ja na najbliższym zebraniu, no tym, na którym onanizujecie się przy słupkach wyświetlanych z rzutnika. W tabelce zróbcie porównanie: na tysiąc obdzwonionych klientów: ilu odkłada słuchawkę bez słowa, ilu odkłada ją załączając wyrazy obelżywe, ilu prosi "konsultanta", żeby już więcej do niego nie dzwonić z żadnymi ofertami, ilu przy tym klnie jak szewc. A na końcu, dla porównania możecie dodać całkowitą liczbę osób, które wykazały choć cień zainteresowania składaną ofertą, ankietą, czy czym tam jeszcze. Porównajcie te liczby. I wyciągnijcie wnioski.
3) jeśli naprawdę coś ode mnie chcecie, jest to coś na tyle ważnego, że uznajecie, iż wypada mi zakłócać spokój i zajmować czas, to zadzwońcie. Wy zadzwońcie, żywym, kompetentnym człowiekiem, nie robotem, nie panienką po tygodniowym szkoleniu, która potrafi jedynie recytować to, co zakuła, a jednocześnie nie wolno jej nawet formułki powitalnej zmienić na inną, niż zatwierdzona jako "zgodna ze standardami obsługi najwyższego poziomu". A dzwonienie do kogoś automatem, który po odebraniu zaczyna odtwarzać z nagrania komunikaty powitalno-czekalne i dopiero wtedy przerzuca rozmowę do konsultanta jest moim zdaniem niegrzecznością. Delikatnie mówiąc, bo w pierwszym odruchu chciałem napisać, że chamstwem.