Wpis z mikrobloga

Przed wami kolejna część #autozakupowapomylka

Odcinek 5: Peugeot 1007

Mikrovan

Lata produkcji: 2005-2009

Na początku lat '00, wraz z premierą zupełnie nowego Mini rozpoczęła się moda na ciekawe, inne od nudnej konkurencji samochody segmentu B. Kolejno pojawiały się różne oryginalne miejskie autka jak Lancia Ypsilon, Citroen C2, czy przypominające vana, Honda Jazz i Renault Modus. W 2005 roku Peugeot postanowił wejść na rynek ze swoją propozycją, przenosząc do rzeczywistości swój zaprezentowany 3 lata wcześniej koncept o nazwie Sesame, którego główną atrakcją była para elektrycznie odsuwanych drzwi.

Oprócz przyciągających uwagę drzwi, mały Peugeot zachęcał klientów praktycznością - niezależne tylne fotele można było przesuwać i regulować kąt pochylenia oparć. W ramach indywidualizacji oferowano specjalne zestawy kolorystyczne elementów tapicerki siedzeń, obić drzwi, wykładzin, dywaników i plastików wykończeniowych w 12 wzorach, by właściciel mógł zmieniać charakter wnętrza swojego samochodu zależnie od nastroju czy upodobań.

1007 był dostępny z 3 silnikami benzynowymi - 1.4 8V 73KM, 1.4 16V 88KM i 1.6 109KM i jednego diesla 1.4 o mocy 68KM. Żaden z nich nie zapewnia autu dobrych osiągów - najmocniejszy benzyniak rozpędza małego Peugeota do setki w 12,6s, a dieslowi zajmuje to aż 16,7s. Ciekawostka - według danych producenta, najsłabsza i najmocniejsza wersja benzynowa palą tyle samo - średnio 6,6 l/100km, diesel zaś 4,7l. To daje do myślenia, jak dużą rolę w osiągach 1007 gra wysoka masa - około 1150kg (z czego sam mechanizm przesuwania drzwi ~200kg). To bardzo dużo, jak na auto mierzące 373cm długości.

Wrażenia z jazdy są dość przewidywalne - mały Peugeot świetnie radzi sobie w mieście, bardzo łatwo się nim manewruje i jak przystało na francuskie auto, zapewnia wysoki komfort resorowania. Zaskakuje z kolei słabe prowadzenie - mimo przedniego napędu, 1007 lubi niespodziewanie zarzucić tyłem. Jeśli pod maską siedzi 1.4 HDI, równolegle możemy spodziewać się podsterowności - jest to wina przeciążonej przedniej osi. Dźwigające sporo kilogramów zawieszenie okazuje się dosyć nietrwałe - amortyzatory domagają się wymiany co 30 tys. km, zdarza się również, że przedwcześnie trzeba wymienić łożyska kolumn przednich.

Awaryjność: wszystkie silniki są bardzo udane, czego nie można powiedzieć o głównej atrakcji 1007-ki. Elektrycznie przesuwane drzwi często sprawiają problemy. Zabrudzone prowadnice powodują zacieranie się mechanizmu (początkowo słychać zgrzyty), ale jeszcze częściej problem sprawia elektronika i drzwi przestają się zamykać z pilota - trzeba domykać je ręcznie. Takowe rozwiązanie ewidentnie nie sprawdza się w klimacie, gdzie występuje zima - w ujemnych temperaturach zacinają się zewnętrzne klamki, a jeśli rozładuje akumulator (o co nietrudno, gdy drzwi są rozsuwane elektrycznymi silniczkami), zwyczajnie nie dostaniemy się do środka. Ciekawostka - niemożliwe jest tankowanie samochodu z otwartymi drzwiami kierowcy - kolidują z pistoletem dystrybutora.

Jeśli w mroźny dzień otworzymy oboje drzwi naraz, błyskawicznie wychłodzimy wnętrze auta - proces zamykania/otwierania drzwi trwa 5s, a to wystarczająco by przy zamieci śnieżnej solidnie napadało nam do środka. Pozostałe usterki to wadliwie zamocowane okno dachowe i czujnik temperatury silnika - często bez powodu wskazuje na przegrzanie.

Jak podsumować Peugeota 1007? To całkiem udana konstrukcja - niezawodne silniki, bogate wyposażenie i praktyczne wnętrze tworzą pozytywny obraz, który został niestety zrujnowany przez główną atrakcję auta - elektrycznie przesuwane drzwi. Jeśli zamierzamy użytkować małego Peugeota w klimacie z zauważalną zimą, na 1007 zwyczajnie nie można polegać - to samochód niedostosowany do takich warunków. Dodatkowo mechanizm drzwi jest przyczyną innych jego wad, jak słabe osiągi, niepewne prowadzenie i relatywnie wysokie spalanie. W ostatecznym rozrachunku, jest to dość słaba propozycja na używany miejski samochód i wątpię, by ten dość widowiskowy wabik był wystarczającym argumentem do zakupu 1007.

#peugeot #samochody
Sepang - Przed wami kolejna część #autozakupowapomylka 



Odcinek 5: Peugeot 1007 

...

źródło: comment_WNg9wtLBNCiMPSHUXsmLCetpMnwdInbg.jpg

Pobierz
  • 2