Wpis z mikrobloga

@syjam007: Miałem i odradzam. Typowy spaniel, czyli instynkt psa myśliwskiego w każdym momencie życia. Do tego geny tak #!$%@?, że sraczka i rzyganie co parę dni. #!$%@?ł na zewnątrz śmieci i inne paprochy (a czasem i gówno), mimo, że był żywiony najlepszą karmą i ręcznie przygotowywanym jedzeniem. Ładny, tuli się do właściciela jak kot (typowa "przylepa"), ale to zdechlak. Mój ostatecznie zginął pod kołami samochodu (zerwał się ze smyczy i
  • Odpowiedz
@syjam007: jest to spaniel czyli pies bez wielkiej mocy umyslowej. Kolega wyzej dobrze podsumowal. Byly to psy ploszace zwierzyne, wiec z checia wniegaja w jakies krzaki, zarosla itd.

Czego wymagasz od psa? W sensie jaka wielkosc, jakoe cechy itd? Zaraz cos znajdziemy :)
  • Odpowiedz
@fuurikuuri: szukam dosyć małego psa, do mieszkania w bloku. Który nie wymaga codziennie godzinnych spacerów, wybiegania. Do tego dobrze, gdyby był "przyjazny", nie żaden obronny, tylko taki pieszczak dla dziec itp. Z tego co sam szukałem, ten wydawał się najlepszy ;) No i żeby wyglądem przypominał psa, nie szczura ;)
  • Odpowiedz
@syjam007: "sliniace spiace grubaski" - ani sie nie slinia, ani nie sa grube ani nie spia wiecej od innych psow. Chybaze maja wlasciciela ktory jedyne co robi to daje im jesc i sie z nimi nie bawi. Wtedy kazdy pies przytyje. A ludzie biora takie buldogi bo sadza ze to psy ktore mozna nakarmic i zostawic w spokoju. Wtedy pies tylko zre i lezy. To fakt. A to zla opinia.
fuurikuuri - @syjam007: "sliniace spiace grubaski" - ani sie nie slinia, ani nie sa g...

źródło: comment_nEBheTeaobKISSCCxsKfa5Qo7GuDEKMw.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@syjam007: Wzystko zalezy od tego na co macie czas i mozliwosci. Ras psow jest od cholery. Jack russel terrier, west tak jak pisales, bulterrier miniaturowy, shiba inu, basenji, boston terrier, sznaucer miniatura, whippet. Jest z czego wybierac
  • Odpowiedz
@syjam007: Spoko, dawaj znac jakby co. Tylko prosze nie dajcie sie nabrac na "bez papierow taniej" oraz na dziwne organiacje wydajace papiery nie warte nawet podtarcia dupy. Szukajcie hodowli FCI.
  • Odpowiedz
@fuurikuuri: Tylko prosze nie dajcie sie nabrac na "bez papierow taniej" oraz na dziwne organiacje wydajace papiery nie warte nawet podtarcia dupy

a jakie niebezpieczeństwo be papieró? cos nie tak z genami, mieszanka z inna rasa? czy na co można się naciąć kupując z "podejrzanego" zrodla?
  • Odpowiedz
A czy kupilbys opla jako BMW tylko i wylacznie dlatgo ze ma znaczek BMW naklejony ;) ?

To ze kupujesz kundla. Kupujesz psa bez ŻADNEGO potwierdzenia pochodzenia. To wtedy juz lepiej zaadoptowac.

Nie wiesz jaki ten pies bedzie, jak wyrosnie itd. Psy z hodowli musza spelnic pewne wymagania na wystawach aby wogole moc byc dopuszczone do rozrodu. Unika sie w ten sposob pomazania roznych wad, problemow genetycznych itd. Psy te sa tez badane pod katem chorob tpowych dla rasy i dobierane tak aby ta choroba nie wystepowala.

Do
  • Odpowiedz
@fuurikuuri: podobno są przypadki, że ktoś kupuje "yorka" u pseudohodowcy ("bo to piesek na kolanka ma być i niepotrzebny żaden papier"), a potem po paru miesiącach lament! Zwierzak łysieje, bo jakieś geny chińskiego grzywacza się ujawniają :P
  • Odpowiedz
@The_Starfish: A to wielkie zaskoczenie? To ze jakis Janusz sobie rozmnaza swojego kundelka bo PRZYPOMINA yorka i potem sprzedaje za pincet zloty naiwnym ludziom to nie ma sie co dziwic.

Zeby moj pies wogole mogl byc ojcem to musialam jezdzic na krajowe i miedzynarodowe wystawy, bo nie kazdy rodowodowy pies nadaje sie do rozrodu. A co taki Janusz robi zeby szczeniaki faktycznie byly dana rasa czy bylo po prostu w
  • Odpowiedz
@fuurikuuri: Ty to wiesz. I ja to wiem. Problem w tym, że ludzie są niereformowalni :/ Nie raz słyszałam: "A to mój pies gorszy? Przecież nie wydam na psa 1500 zł". No i nie przegadasz takiemu... Pół biedy wygląd odbiegający od wzorca. Gorzej, jak trafi się osobnik nerwony, niesocjalizowany, agresywny. A potem tragedia.
  • Odpowiedz