Zawsze bawi mnie, gdy wykopki mówią, że nie było prawicowych zbrodniarzy w 20 wieku. Przeważnie dyskusja zamyka się do postaci Adolfa Hitlera, którego uważają za lewaka, "bo socjalizm". Jeżeli jednak zastosujemy tę pokrętną logike (bo oprócz owego socjalizmu niewiele innych jego poglądów/działań wskazuje na lewicowość Hitlera) to w takim razie prawicowym zbrodniarzem będzie człowiek, który wymordował największą liczbę ludzi w minionym wieku, przez historyków nazywany komunistą, czyli Mao Zedong. Stworzył on ideologie zwaną maoizmem i jednym z podstawowych założeń maoizmu jest:
w tak zwanych krajach zacofanych, socjalizm nie może być wprowadzony zanim kraj przejdzie przez okres w którym nastąpią warunki poprawy materialnej
Tak więc stosując wypokową logike Mao można spokojnie uznać za wolnorynkowca, a więc prawicowca.
P.S. Z maoizmu wyewoluowały Teorie Denga Xiaopinga, na których opiera się dzisiejszy ustrój i sukces Chin( ͡°ʖ̯͡°)
@Klaus_Kinski: Ale na Wykopie liberał gospodarczy to definicja prawicowca .( no chyba, że tak jak ja jest jeszcze liberałem w sprawach społecznych tzn. np nie przeszkadzałyby mu śluby gejów)
(bo oprócz owego socjalizmu niewiele innych jego poglądów/działań wskazuje na lewicowość Hitlera)
@totek: Oczywiście. To, że był socjalistą jest tylko niewielkim dodatkiem, który zupełnie nie rzutuje na jego ocenę. Poza tym, że realizował większość haseł lewicy, to prawicowiec z niego pełną gębą.
w tak zwanych krajach zacofanych, socjalizm nie może być wprowadzony zanim kraj przejdzie przez okres w którym nastąpią warunki poprawy materialnej
@totek: Pinochet, Franco, dyktatura czarnych pułkowników w Grecji. Co prawda, nie ta sama liga co Hitler, Stalin, albo Mao, ale jednak można ich uznać za dyktatorów.
Poza tym, że realizował większość haseł lewicy, to prawicowiec z niego pełną gębą. No pojęcia jak : nacjonalizm , wina żydów, etniczny fundamentalizm, szowinizm, rasizm to troszke bardziej prawicowe niż lewicowe, ale co ja tam wiem?
nacjonalizm , wina żydów, etniczny fundamentalizm, szowinizm, rasizm to troszke bardziej prawicowe niż lewicowe, ale co ja tam wiem?
@totek: Pewnie. To są wręcz warunki determinujące bycie prawicowcem. Na przykład:
Przez żydostwo rozumiemy więc pewien powszechny, współczesny element antyspołeczny, który osiągnął swą obecną skrajną postać przez rozwój historyczny, do którego Żydzi, w tym sensie ujemnym, gorliwie się przyczynili; w tej obecnej zaś skrajnej postaci element ten musi nieuchronnie ulec likwidacji.
@totek: >To wynika z logiki wykopkowej napisałem przed chwilą: na Wykopie liberał gospodarczy to definicja prawicowca .( no chyba, że tak jak ja jest jeszcze liberałem w sprawach społecznych tzn. np nie przeszkadzałyby mu śluby gejów)
@totek: bo "prawica" i "lewica" to zbyt szerokie pojęcia. Uważam siebie za prawicowca, ale wolny rynek według Korwina mi nie pasuje. Moje poglądy prawicowe bardziej wychodzą w tym, ze jestem konserwatystą i nacjonalistą (nie nazistą)
@Aleksander_Newski: Problem w tym, że definicja prawicy jest dość rozgległa - i w tamtym okresie Hitler się w nią wpisał, większość historyków używa określenia ,że należał do skrzydła ekstremistycznej prawicy - przecież prawica to nie tylko wolnorynkowość.
@stjimmy: Ale też na pewno nie neopogański socjalista - antysemita, który chciał podpalić cały stary porządek zrywając wszystkie poprzednie więzy i zbudować socjalistyczne państwo, które likwidowałoby wszystkie ówczesne normy i postawiło swoje. To się nijak ma do prawicy. Zresztą bardzo fajnie było widać ten podział w przedrewolucyjnej Hiszpanii.
większość historyków
@stjimmy: Zwrot-wytrych, który w zasadzie nie mówi nam o niczym. Czy ktoś na tym
@Aleksander_Newski: Jakie normy masz na myśli? Bo hitler odwoływał się często do volkizmu i germańskiego nacjonalizmu. Fakt, że używał w nazwie partii socjalistyczna, tak aby przyciągnąć robotników sympatyzyjących z ruchem robotniczym.(chociaż podatki za jego czasów podatki wcale nie były niższe niż teraz). I ciężko jest zakwalifikować Hitlera do lewicy albo prawicy, bo występował tam mix różnych poglądów - dodatkowo były różne stronnictwa, także skrajnie lewicowe skrzydła. Co do historyków - mam
@stjimmy: Choćby stopniowe i konsekwentne odrzucanie chrześcijaństwa, a wręcz walka z Kościołami. Samo to już niemalże wyklucza ich z grona prawicowców.
Fakt, że używał w nazwie partii socjalistyczna, tak aby przyciągnąć robotników sympatyzyjących z ruchem robotniczym
@stjimmy: Proszę. Nie chodzi o używanie nazwy, a o stworzenie systemu socjalistycznego w Niemczech. Ciężko jest nazwać prawicowcem człowieka, który zorganizował państwo trochę jak nasz PRL...
@Aleksander_Newski: > Choćby stopniowe i konsekwentne odrzucanie chrześcijaństwa, a wręcz walka z Kościołami. Samo to już niemalże wyklucza ich z grona prawicowców.
niekoniecznie - część partii walczyła z kościołem, część promowała ułożenie się z kościołem, część promowała volkism albo dziwne wizje chrześcijaństwa.
Dlatego Hitler nie jest ani prawicowcem ani lewicowcem - dyskusja o tym jest jałowa, bo masz mnóstwo definicji lewicy i prawicy i Hitler czerpał z każdej po trochu. I
Przez żydostwo rozumiemy więc pewien powszechny, współczesny element antyspołeczny, który osiągnął swą obecną skrajną postać przez rozwój historyczny, do którego Żydzi, w tym sensie ujemnym, gorliwie się przyczynili; w tej obecnej zaś skrajnej postaci element ten musi nieuchronnie ulec likwidacji.
Kontekst
Spróbujemy zerwać z takim teologicznym ujęciem kwestii. Kwestia, czy Żydzi zdolni są do emancypacji, przekształca się dla nas w zagadnienie: jaki szczególny element społeczny należy przezwyciężyć, aby znieść żydostwo? Zdolność dzisiejszego
w tak zwanych krajach zacofanych, socjalizm nie może być wprowadzony zanim kraj przejdzie przez okres w którym nastąpią warunki poprawy materialnej
Tak więc stosując wypokową logike Mao można spokojnie uznać za wolnorynkowca, a więc prawicowca.
P.S. Z maoizmu wyewoluowały Teorie Denga Xiaopinga, na których opiera się dzisiejszy ustrój i sukces Chin( ͡° ʖ̯ ͡°)
#neuropa #4konserwy #wykopowalogika #wykopfejs
Komentarz usunięty przez autora
@totek: Oczywiście. To, że był socjalistą jest tylko niewielkim dodatkiem, który zupełnie nie rzutuje na jego ocenę. Poza tym, że realizował większość haseł lewicy, to prawicowiec z niego pełną gębą.
@totek: Tak mówili też i marksiści. Jak
@totek: Pinochet, Franco, dyktatura czarnych pułkowników w Grecji. Co prawda, nie ta sama liga co Hitler, Stalin, albo Mao, ale jednak można ich uznać za dyktatorów.
Poza tym, że realizował większość haseł lewicy, to prawicowiec z niego pełną gębą.
No pojęcia jak : nacjonalizm , wina żydów, etniczny fundamentalizm, szowinizm, rasizm to troszke bardziej prawicowe niż lewicowe, ale co ja tam wiem?
`Serio? W jaki sposób?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cztery_modernizacje Wprawdzie wiki, ale nic lepszego teraz nie znajde
za wolnorynkowca, a więc prawicowca.
@totek: szto?
To wynika z logiki wykopkowej napisałem przed chwilą: na Wykopie liberał gospodarczy to
@totek: Pewnie. To są wręcz warunki determinujące bycie prawicowcem. Na przykład:
Jak
To wtedy to lewak.
@stjimmy: Ale też na pewno nie neopogański socjalista - antysemita, który chciał podpalić cały stary porządek zrywając wszystkie poprzednie więzy i zbudować socjalistyczne państwo, które likwidowałoby wszystkie ówczesne normy i postawiło swoje. To się nijak ma do prawicy. Zresztą bardzo fajnie było widać ten podział w przedrewolucyjnej Hiszpanii.
@stjimmy: Zwrot-wytrych, który w zasadzie nie mówi nam o niczym. Czy ktoś na tym
@stjimmy: Choćby stopniowe i konsekwentne odrzucanie chrześcijaństwa, a wręcz walka z Kościołami. Samo to już niemalże wyklucza ich z grona prawicowców.
@stjimmy: Proszę. Nie chodzi o używanie nazwy, a o stworzenie systemu socjalistycznego w Niemczech. Ciężko jest nazwać prawicowcem człowieka, który zorganizował państwo trochę jak nasz PRL...
niekoniecznie - część partii walczyła z kościołem, część promowała ułożenie się z kościołem, część promowała volkism albo dziwne wizje chrześcijaństwa.
Dlatego Hitler nie jest ani prawicowcem ani lewicowcem - dyskusja o tym jest jałowa, bo masz mnóstwo definicji lewicy i prawicy i Hitler czerpał z każdej po trochu. I
Komentarz usunięty przez autora
Kontekst