Wpis z mikrobloga

@PanicInDetroit: zatkaj nos i lekko dmuchnij, aż usłyszysz "pyk" w obu uszach. Jak coś będzie nie tak, to może być problem z trąbką eustachiusza. Tak czy siak wizyta u laryngologa wskazana, lepiej nie odkładać na później (uwierz ;p)
@PanicInDetroit: mnie się notorycznie zatykało lewe ucho, i w końcu tak się zatkało, że słyszałem tylko niskie tony ;) Kupiłem taki psikacz do rozpuszczania woskowiny, w Rossmannie za chyba 15zł. Wyczyściłem ucho i mam spokój już z pół roku.
@PanicInDetroit: Ja zwykle biorę strzykawkę, nalewam do niej ciepłej wody i pod ciśnieniem pakuję tę wodę w ucho. Odtyka się elegancko. Polecam, szybko i bezboleśnie. To samo robi lekarz, więc raczej jest to bezpieczne o ile nie użyjesz myjki ciśnieniowej zamiast strzykawki.
@PanicInDetroit: do laryngologa. Z tymi środkami do ucha czy liscmi rozpuszczającymi woskowine to jest tak, że pomagają tylko wtedy kiedy słyszysz. Jak już przestałeś słyszeć to jest już za późno. Ostatnio jak byłem to wypłukał mi z ucha 1cm czop woskowiny. (chodzę co roku)