Wpis z mikrobloga

@Poirytowany: Książki nie czytałem, ale co do motywacji, to polecam jakiś sport - bieganie, siłownia, jazda na rowerze, cokolwiek. Byle móc się porządnie zmęczyć. Od jakiegoś czasu biegam rankami i dużo lepiej się czuję, chętniej biorę się za robotę. Polecam.

Co do książki, myślę że trochę innego typu, ale też fajnie, pozytywnie nastawia - "Motywacja bez granic" Nikodema Marszałka.
  • Odpowiedz