✨️ Obserwuj #mirkoanonim Czekam na waszą ocenę mojego stanu przegrywu - 28 level - 165cm wzrostu xD, ryj max 5/10 - programista - zarobki 8k na rękę przy 5 latach stażu (powinienem mieć więcej) - nie idzie mi zmiana pracy (wbiłem do branży dla kasy by uciec od przegrywu, a koduje słabo) - tylko jeden związek w życiu, po 1,5 roku rzuciła mnie dziewczyna, nie podała sensownego powodu tylko jakieś wymówki więc nawet nie wiem co końca o co chodziło (wiem tylko że znajomi rzucali jej teksty, że spokojnie by sobie mogła znaleźć kogoś lepszego) - brak szans na nową dziewczynę wiec ten temat sobie odpuściłem całkowicie - brak prawka (po 8 oblanym podejściu się poddałem) - brak mieszkania, wynajmowana kawalerka - 50k oszczędności - dobre zdrowie - dobra forma fizyczna (ale nic mi to nie daje)
Tak w sumie to najbardziej boli mnie brak kasy, chciałbym kupić coś swojego ale z drugiej strony najtańsze 40m2 w moim mieście to 700k, nie mam na wkład własny, w dodatku stresuje mnie że byłbym sam z kredytem, na pomoc rodziców nie ma co liczyć. Jeśli bym brał kredyt to fajnie by go było spłacić w max 5 lat dla bezpieczeństwa, a do tego potrzeba zarobków z 20k minimum :(.
Ucieczka do mniejszego miasta odpada, bo pracuje hybrydowo, coraz więcej firm wymusza hybrydę, a jakbym stracił pracę to nie mam gwarancji ze uda mi się szybko znaleźć coś zdalnego, bo programistą jestem słabym - tak więc jestem skazany na duże miasto.
Niby nie jest źle, ale czuje się mocno zestresowany codziennym życiem. Nie czuje, żeby coś fajnego jeszcze miało mnie spotkać w życiu, jedynie kredyt na całe życie, podatki i samotność eh
Anonim (nie OP): werdykt: oski z kompleksami leczenie: odstaw wykop
165 cm -> nic abstrakcyjnego, szczególnie że jesteś z poprzedniego pokolenia ryj 5/10 -> zwykły normik 8k -> jestem starszy od ciebie i zarabiam mniej miałeś związek -> oski brak prawka -> sam zdawałem prawie 10 razy a teraz śmigam 50k oszczędności -> dobre i to forma fizyczna -> oski
@mirko_anonim: no ja też boję się kredytu jako programista, jakby mnie wyrzucili z obecnej firmy, to strzelam z rok szukałbym czegoś nowego (pracuję w niszy), a to wymaga 12 miesięcy x ~4k raty = 50k poduszki na same raty
@mirko_anonim eeee...nie jesteś w ogóle przegrywem. Jedyne co mogłoby Ci podcinać skrzydła to, to że miałeś małe doświadczenie w związkach. Ale to tylko w Twojej głowie, bo żadna normalna dziewczyna nie chciałaby chłopa który znalazł przyrodzenie na śmietniku.
@mirko_anonim no nie jest dobrze, ale skoro nie liczysz na zdobycie partnerki, pracujesz hybrydowo to może lepiej ogarnąć mieszkanie na zadupiu, tzn w jakiejś totalnie peryferyjnej dzielnicy chociaż? Albo nawet można sprobować przeprowadzić się do innego miasta, przy okazji zmieniając pracę.
@mirko_anonim: Wzrost i modra mocno pchają się w stronę przegrywu. Zarobki nie mają aż tak dużego znaczenia jeśli nie jesteś leniem bez żadnego zajęcia. Pytanie jeszcze czy w ogóle jakieś dziewczyny dają ci jakieś sygnały zainteresowania. Przy takim wzroście pewnie musisz nadrabiać rozmową, a i tak większość kobiet cię odrzuci według zasady nie bo nie. Ogólnie masz cechy przegrywogenne, ale jak miałeś dziewczynę to jeszcze nie jest tak źle.
Czekam na waszą ocenę mojego stanu przegrywu
- 28 level
- 165cm wzrostu xD, ryj max 5/10
- programista
- zarobki 8k na rękę przy 5 latach stażu (powinienem mieć więcej)
- nie idzie mi zmiana pracy (wbiłem do branży dla kasy by uciec od przegrywu, a koduje słabo)
- tylko jeden związek w życiu, po 1,5 roku rzuciła mnie dziewczyna, nie podała sensownego powodu tylko jakieś wymówki więc nawet nie wiem co końca o co chodziło (wiem tylko że znajomi rzucali jej teksty, że spokojnie by sobie mogła znaleźć kogoś lepszego)
- brak szans na nową dziewczynę wiec ten temat sobie odpuściłem całkowicie
- brak prawka (po 8 oblanym podejściu się poddałem)
- brak mieszkania, wynajmowana kawalerka
- 50k oszczędności
- dobre zdrowie
- dobra forma fizyczna (ale nic mi to nie daje)
Tak w sumie to najbardziej boli mnie brak kasy, chciałbym kupić coś swojego ale z drugiej strony najtańsze 40m2 w moim mieście to 700k, nie mam na wkład własny, w dodatku stresuje mnie że byłbym sam z kredytem, na pomoc rodziców nie ma co liczyć. Jeśli bym brał kredyt to fajnie by go było spłacić w max 5 lat dla bezpieczeństwa, a do tego potrzeba zarobków z 20k minimum :(.
Ucieczka do mniejszego miasta odpada, bo pracuje hybrydowo, coraz więcej firm wymusza hybrydę, a jakbym stracił pracę to nie mam gwarancji ze uda mi się szybko znaleźć coś zdalnego, bo programistą jestem słabym - tak więc jestem skazany na duże miasto.
Niby nie jest źle, ale czuje się mocno zestresowany codziennym życiem. Nie czuje, żeby coś fajnego jeszcze miało mnie spotkać w życiu, jedynie kredyt na całe życie, podatki i samotność eh
#zwiazki #tinder #przegryw #redpill #blackpill #robpill #kolchoz
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: (╯︵╰,)
leczenie: odstaw wykop
165 cm -> nic abstrakcyjnego, szczególnie że jesteś z poprzedniego pokolenia
ryj 5/10 -> zwykły normik
8k -> jestem starszy od ciebie i zarabiam mniej
miałeś związek -> oski
brak prawka -> sam zdawałem prawie 10 razy a teraz śmigam
50k oszczędności -> dobre i to
forma fizyczna -> oski
───────────
@mirko_anonim: gościu ma 28 lvl jest z pokolenia poznych millenialsów/wczesnych zoomersów, a ten mu pisze jakby był jakims emerytem XD