Wpis z mikrobloga

@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: byłem jakiś czas temu na jakimś festynie czy innym dniu ziemniaka i mieli piwo lane za 12 i w butelce za 14. Rzecz jasna każdy brał piwo lane i jakie było moje zdziwienie, że piwo lane wyglądało tak, że po prostu ktoś otwierał butelkę i przelał piwo do plastikowego kubeczka. Jaki w tym sens, że to samo piwo jest tańsze jeżeli ktoś ci je otworzy i przeleje do kubeczka?
  • Odpowiedz
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: Pominmy jakas impreze i popatrzmy w sklepach. bardzo czesto 0% jest drozsze niz normalne.

Jak dla mnie to albo absurd albo akcyza nie jest tak duza jak mowia przy kazdej jej podwyzce. No bo akcyza w gore o 5% a browary juz podnasza cene tym sie tlumaczac. Ale skoro w 0% nie ma akcyzy to dlaczego jest drozsze?

Kiedys czytalem (nie wiem na ile to prawda) ze to jest tak
  • Odpowiedz
@gorzki99 brzmi logicznie i to by miało wytłumaczenie, gdyby były ceny sklepowe, ale właśnie jak spojrzymy, że to jest impreza, gdzie i tak na takim piwie mają ogromną przebitkę, to kto wpadł na pomysł, żeby piwo 0% zrobić jeszcze droższym. Tego w tym wszystkim nie rozumiem.

Promuje się zdrowy styl życia, a mimo wszystko traktują piwo 0% jako jakąś wyższość. A może piwo 0% nie uzależnia tak jak alkoholowe i nie mają
  • Odpowiedz
ale właśnie jak spojrzymy, że to jest impreza, gdzie i tak na takim piwie mają ogromną przebitkę, to kto wpadł na pomysł, żeby piwo 0% zrobić jeszcze droższym. Tego w tym wszystkim nie rozumiem.


@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: Hmm... No tez racja. Skoro i tak maja przebitke te czemu akurat w ta strone? Tylko wez pod uwage ze oni tez te 0% kupili drozej.
Jasne ze moga sprzedac taniej i na alko zarabiac 5pln
  • Odpowiedz