Wpis z mikrobloga

#zalesie #pedalarze #rowerzysci #tatacontent #prawo
Mirki, czy tylko ja tak mam, że jak idę chodnikiem ze swoim trzylatkiem, to denerwuja mnie rowerzyści jeżdżący szybko i blisko pieszych? Fisz jedna taka dziewucha wymusiła na chodniku pierwszeństwo ibtracila mnie barkiem. Poszła mała wiązanka za nią ale nie za duża bo z dzieckiem byłem. Strach teraz chodzić chodnikami, bo masa idiotów posadziła dupy na siodełka rowerowe ale mózgi w domu zostawili i nie maja żadnych hamulców do #!$%@? między przechodniami. Czuję, że gdyby ktoś, o zgrozo, potrącił moje dziecko to chyba połamałbym ten rower albo/i szurnal sprawcę (nie za mocno bo szkoda odpowiadać karnie). Też tak macie?
  • 4
  • Odpowiedz
@cacum3 też mnie wkurzają. To są pewnie ludzie którzy uważają że miejsce rowerów jest na chodniku, a nie na jezdni, bo tam "blokują" ruch.
  • Odpowiedz