Wpis z mikrobloga

#obligacje #finanse Kupowałem przez ostatnie lata tylko obligacje typu EDO, ale teraz ostatni raz kupiłem TOS-y.

I w sumie sam nie wiem, czy długoterminowo bardziej będzie opłacalne EDO, czy TOS-y? To w sumie najbardziej zależy od tego jaka będzie inflacja w najbliższych 3 latach.
  • 9
  • Odpowiedz
@Xvenowski: Ja się waham jeszcze, inflacja niby jest prognozowana niższa na kolejne lata, ale jak będzie, to nikt nie wie. Na ten moment jakby brać prognozy pod uwagę, to tosy 3-letnie są najlepszą opcją.
  • Odpowiedz
@throwawayaccount1:
Generalnie marża nie jest bezpośrednio związana z inflacją, ale może być dostosowywana w odpowiedzi na zmiany gospodarcze, w tym inflację. W okresach wysokiej inflacji emitenci mogą podnosić marże, aby zrekompensować spadek wartości pieniądza, a w okresach niskiej inflacji lub deflacji emitenci mogą obniżać marże, aby zachęcić inwestorów do zakupu obligacji. W 2015 roku marża na EDO to była 1.25% jeśli dobrze kojarzę.
  • Odpowiedz
@Xvenowski
Odkopuję po czasie, ale dopiero miałem chwilę.

Dopiero uczę się inwestowania pasywnego, ale jeżeli liczy się długoterminowy zysk, to czy po prostu EDO nie będzie lepsze jako bezpieczna część portfela, a długoterminowy zysk ma wygenerować część z akcjami/etfami, etc.?

Generalnie jeżeli zbiera się długoterminowo, na emeryturę, to czy nie lepiej ograniczyć ryzyko, że inflacja wywali do góry, nawet jeżeli jest ryzyko utraty tego 1-1,5 punktu procentowego w porównaniu z TOS?

Dodatkowym
  • Odpowiedz
@FlameVinci: hmm ale dlatego większość portfela jest w akcjach/etf. To one mają dać w długim okresie wyzszy % zwrotu.

Stosujesz takie "usrednianie" też w odniesieniu do obligacji? Chyba już lepiej byłoby kupić jakiś fundusz zagranicznych obligacji, aby nie być zbytnio uzależnionym od kondycji Skarbu Państwa.
  • Odpowiedz