Wpis z mikrobloga

#przegryw właśnie zrozumiałem w czym normalnemu człowiekowi trudno jest nawet udawać przegrywa - otóż normalny człowiek będzie się brzydził tej maniery wiecznego egoistycznego narzekania na swój los którą przegryw uskutecznia. Ciągle ta sama #!$%@? litania, a to że ojciec alkoholik, a to że nie miałem przyjaciół. Płaskun na ryj by was wyzwolił
  • 14
  • Odpowiedz
@TooFast:

Płaskun na ryj by was wyzwolił

Kolejny co to sto rozumów zjadł i zna panaceum na każdy ból tego świata, a naprawdę to nie lepszy niż te przegrywy na które tak usilnie pluje.
  • Odpowiedz
@TooFast: Nie lepszy, ale zawyżone poczucie własnej wartości wobec przegrywów właśnie zbilża się do Voyagera i niebezpiecznie konkuruje z nim o dalszą odległość od ziemi. Skoro jesteś szczęśliwszy niż przegrywy to po cholerę przychodzisz między przegrywów i wbijasz szpilę? Czyżby jednak poczucie własnej wartości nie #!$%@?ło łeb w łeb gdzieś tam w przestrzeni, tylko szukasz dowartościowania się na innych? Żałosne.
  • Odpowiedz
@TooFast:

otóż normalny człowiek będzie się brzydził tej maniery wiecznego egoistycznego narzekania na swój los którą przegryw uskutecznia.


Nie tyle brzydził co znudził xD ileż to można
  • Odpowiedz
@TooFast: Jak inni cierpią to fajnie, będą zbawieni. Jak ja bym cierpiał to wtedy nie, wtedy pomocy i w ogóle jak tak można? Przed chwilą miałem cię za nieszkodliwego wykopka, ale teraz życzę ci, żeby ci się takie zbawienie o jakie życzysz innym zdarzyło. Może wtedy przejrzysz na oczy.
  • Odpowiedz
@TooFast: Nikt ci nie każe lubić, szanować też prywatnie nie musisz, ale po cholerę wylewasz pomyje. Nie spuszczam się, po prostu nie musisz być otwarcie #!$%@?, a jesteś. Prywatnie myśl sobie co chcesz, gówno mnie to obchodzi i równie gówno mi do tego, ale nie życz nikomu cierpienia, bo #!$%@? nie wiesz kiedy sam będziesz cierpiał i ciekawe jak ktoś ci wtedy napluje na ryj? Bez odbioru.
  • Odpowiedz