Wpis z mikrobloga

#motoryzacja
Zastanawiam się nad zmianą auta. Bombel w drodze, więc chciałem zapytać na co zwracaliście uwagę w wyborze auta pod rodzinę 2+1. Co do tras: Dziadkowie są 250km autostradą(szacuje że raz na 2 miesiące) . Reszta to domyślam się jeżdżenie z bomblem do lekarza i żłobka wkoło komina. Na ten moment pracę mam pod domem. Budżet 60k aczkolwiek gumowy - nie chce dawać więcej bo będzie stać pod chmurka, chyba że będzie to uzasadnione. Główne parametry to bezpieczeństwo, minimum 140 koni. Kilka pytań:
1. SUV czy kombi? W czym będzie wygodniej? A moze nie musi to być duże auto pod jedno dziecko?
2. Diesel czy benzyna/hybryda?
3. Jakieś przydatne ficzery w aucie które polecacie? Myślałem że czujnik martwego pola to coś z czego pewnie bym korzystał. Natomiast to całe trzymanie pasa i szarpanie mi kierownicą mnie nie przekonuje.
  • 13
  • Odpowiedz
@Dres_po_halpie Patrzeliśmy tylko czy wózek i inne rzeczy się zmieszczą do bagażnika. Żona miala duzego sedana, ja super coupe, oba z dużym bagażnikiem, więc nie było sensu zmieniać samochodów. Patrz też ile masz miejsca żeby otworzyć tylne dzwi.
  • Odpowiedz
@Dres_po_halpie: jeszcze ucha do ISOFIX, albo chociaż gwinty pod oparciem tylnego siedzenia. Ja w jednym aucie miałem już ucha, w drugim były gwinty. Dokupiłem ucha i przekręciłem.

Mocowanie ISOFIX to świetna sprawa. Łatwo wstawisz fotelik i wypniesz, a większość fotelików je ma.
  • Odpowiedz
@PokemonowyRambo kupując jakies zestawy montażowe, dokładjące isofix szukać tylko ori producenta! Są badane w crashtestach a na zamiennikach może się okazać że w czasie kolizji bombelek wystrzeli z kabiny jak rakieta
  • Odpowiedz