[wojmad]

Teraz Ukraińcy z nostalgią mogą patrzeć na możliwość porozumienia z Rosją w 2022. Teraz sytuacja negocjacyjna jest zupełnie odwrotna. Na pewno Rosja nie odda zdobytych terenów, a perspektyw na ich odzyskanie nie ma. Możliwość wstąpienia do UE kosztem neutralności wydaje się być dobrym dealem. A tak przyjdzie Trump, zwiną zabawki i Ukraina zostanie bez ludzi, bez pieniędzy, ze zniszczonym krajem. Naiwnością jest sądzić, że Ukraina ma perspektywę na wygranie tej wojny

https://wiadomosci.wp.pl/bylo-blisko-porozumienia-die-welt-pisze-o-warunkach-pokoju-7021349911817120a?RHw=bqaGVMSFhAVCxVDWFMCWxJSUUEEABRWA0EFVBBWURcDUkJZBkgHWkIHBEEFBEsDVBNXVUZbU0dWW0ZTUUFVVEsXUVNNQAUIDxQSFhAMElNbU0ZQVkNRVkFRHw
#wojna

[fukinloner]

@wojmad: na wojnie sytuacja lubi się nieoczekiwanie zmieniać, w pierwszej połowie 2022 wszyscy szykowali się na kapitulację Kijowa, a po kilku miesiącach Ruscy #!$%@? z podkulonym ogonem spod stolicy, Charkowa i Chersonia.

[CherryJerry]

@fukinloner: wtedy russkie myślały że ich blitzkrieg sie powiedzie i tyle będzie z operacji. A potem ruskie wyciągnęły odpowiednie wnioski i teraz masz taką stagnację na froncie.

[wojmad]

@fukinloner: @CherryJerry pełna zgoda. Tylko, że teraz sytuacja jest taka, że Rosjanie nie wyjdą z zajętych przez siebie terenów. Reszta Ukrainy ostrzelana. Na pewno Rosjanie nie zgodzą się na więcej niż w 2022. Wydaje się, że dla nich kluczowe jest ugranie neutralności Ukrainy w zakresie sojuszy wojskowych. Z jednej strony pokażą swojemu społeczeństwu sprawczość na arenie międzynarodowej. Z drugiej strony Ukraina ma szansę wyjść z tego z twarzą. Raczej warunki pokoju

[fukinloner]

Wydaje się, że dla nich kluczowe jest ugranie neutralności Ukrainy w zakresie sojuszy wojskowych

@wojmad: to oczywiste, chcą odizolować Ukrainę i zająć ją na dobre w drugim podejściu.

[SpalaczBenzyny]

Rosjanie nie wyjdą z zajętych przez siebie terenów.

@wojmad: jestę ekspertę i tak mi się wydaje? czy jest coś konkretnego na potwierdzenie tej tezy?

[wojmad]

@SpalaczBenzyny: potwierdzeniem tej tezy jest brak przewagi liczebnej Ukraińców na dokonanie kontrofensywy. Duże straty Ukraińców na froncie (śmierć tysiąca żołnierzy miesięcznie i ponad 3 tysiące rannych). Brak przewagi w artylerii, brak wojsk pancernych do szerokiej kontrofensywy. Mogę wymieniać tak dalej. To nie jest kwestia emocji, ale chłodnej kalkulacji. Do tego dochodzi niższe morale Ukraińców po ostatnich porażkach na froncie plus odcięcie pomocy konsularnej dla Ukraińców nie polepsza sytuacji Ukraińców

[SpalaczBenzyny]

Mogę wymieniać tak dalej.

@wojmad: czyli miałeś na myśli to, że Ukraińcy w aktualnej sytuacji nie są w stanie odbić terenów
a to ma inny wydźwięk niż "Na pewno Rosja nie odda zdobytych terenów" czy "Rosjanie nie wyjdą z zajętych przez siebie terenów."

ja to odczytałem jak np. "Rosja nie odda Moskwy, czy "Rosjanie nie wyjdą z Petersburga" bo to jest oczywiste, że by nie wyszli, broniliby się do ostatniego żołnierza