Aktywne Wpisy
Ryneczek +11
Skąd takie negatywne opinie o szeregowcach/bliźniakach na wykopie? Najczęściej powtarzanym hasłem jest "łączy wady mieszkania w domu i bloku". A jakieś konkrety?
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
jaroty +154
Tłuścioch i pisiory: AAAEEEAAA NA PEWNO #!$%@? HAHA CO ZA MINISTER PIJAK UGA BUGA
Kierwiński: macie tu wydruk z alkomatu i japa
A gdyby to Pierdosław Smrodziński albo inny pisior brzmiał jakby był pijany, to media tłuściocha już rozpływałyby się nad atutami picia wódeczki i jak to Jan Paweł Drugi też lubił sobie wypić, a tak w ogóle to proszę przestać atakować Polskę i katolicką polskość Polski XdddDdDDDDD
#bekazpisu #polityka #partiarosyjska
Kierwiński: macie tu wydruk z alkomatu i japa
A gdyby to Pierdosław Smrodziński albo inny pisior brzmiał jakby był pijany, to media tłuściocha już rozpływałyby się nad atutami picia wódeczki i jak to Jan Paweł Drugi też lubił sobie wypić, a tak w ogóle to proszę przestać atakować Polskę i katolicką polskość Polski XdddDdDDDDD
#bekazpisu #polityka #partiarosyjska
- po uj się z czymś takim obnosić?
- co tu jeszcze robią?
Oczywiście zakładając, że to w ogóle Polacy (i pożyteczni idioci przy okazji), bo najczęściej to malo finazyjne troll konta kacapów.
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojna #dezinformacja
Mam w dupie rządy, kraje, przymusy do czegoś jak i umieranie w imię kogoś interesów, płacę tyle podatków że niech nieroby w rządzie płacą tym co chcą umierać na froncie,
@sildenafil: A kto ci matołku każe umierać? Wojna polega na wygrywaniu, was przegrywy powinni kastrować za samo istnienie.
Jak jakieś państwo wygrywa wojnę to nikt poza drugą stroną nie umiera czy czegoś nie rozumiem?
To znaczy uczestniczenie w konflikcie zbrojnym jako żołnierz nie oznacza od razu śmierci, ale jednak szansa jest nieporównywalnie większa. Jeśli jesteś cywilem i masz możliwość kraj ogarnięty wojną opuścić to masz duużo większą szansę na przeżycie niż żołnierz na froncie.
Ale pytanie brzmiało po co się z tym obnosić i co tu jeszcze robicie?
Odpowiedź brzmi:
"Bo jestem ruskim trollem, chcę zasiać w paliakach strach i zwątpienie bo jak dojdzie do wojny to #!$%@?ą za granicę."
Nie każdy myśli jak Wy, oczywiście nie ma się czego wstydzić deficyt inteligencji czy paskudny ryj to coś na co nie mamy wpływu. Odziedziczyliśmy to po rodzicach, tak wylosowaliśmy i tak mamy.
A ja w przeciwieństwie do Ciebie mam zamiar trochę powalczyć zanim się dam tak sfrajerzyć
@MateMizu: Co takiego trudnego jest w zrozumieniu, że walczy się by wygrać a nie by ginąć? Z nastawieniem, że się zawsze przegrywa albo zginie, to trzeba do psychiatry się udać.
@sildenafil: Twoją rolą, z takim nastawieniem, to będzie kopanie kibli i płakanie w kocyk po nocach. A generał ma dokładnie takie doświadczenie w wojnach jak ja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rolą cywili po szkoleniu jest zostanie mięsem armatnim. Wojsko to wie, a Ty nie. I dlatego jesteś na przegranej pozycji
Na wojnie jest tylko jeden rodzaj wygranych: ci, którzy przeżyli. I albo jesteś zwycięzcą i przeżyjesz wojnę (nawet jak oznacza to spędzenie X lat w więzieniu) albo jesteś przegrywem i zginiesz nabierając się na propagandowe slogany struktur, które
To nie jest kwestia nastawienia xD. Wojna nie jest romantyczna. Wojna to brud, zimno, odparzenia, grzybica itp. Zależy gdzie walczysz. Zwłaszcza w symetrycznym konflikcie takim jak np. Ukraina.
Nie, żołnierz nie walczy by wygrać. Zapytaj weterana Afganistanu na wyjeździe o czym myślał będąc pod ostrzałem. Żaden ci #!$%@? nie powie, że o tym aby wygrać. Żaden w tamtym momencie
@MateMizu: A zapytałeś się czy szli na wojnę będąc pewnymi że zginą? Bo tu właśnie taka jest narracja - żołnierz ma ginąć. A to jest #!$%@? prawda, w taki sposób nie da się wygrać. Pewnie że część zginie, to nieuniknione, ale pozostali mają wygrać. No ale z kim ja tu dyskutuje.