Aktywne Wpisy
Runaway28 +7
#przegryw wiem że to niepopularne na tagu jednak szkoda mi różowego paska na swój sposóbm mianowicie piszę o Lunie co odpadła już z eurowizji. Mimo tego że jest femoidem naczytałem się masę negatywnych komentarzy na temat jej wygladu. Nawet w jej wypadku byciem różową nie chroni jej przed ostracyzmem społecznym, nie licząć spermiarzy co by roochali co kolwiek co ma otwór między nogami. Ciekawe co to by było gdyby była chuopem...( ͡
Blue Sky, to jest dramat. Są bugi, nie możesz sobie podróżować po mapie, bo emisje ciebie zabiją. Nie da się likwidować frakcji - bo są bugi.
Call Of Prypyat, to znowu powrót do tego co było w pierwszym. Atmosfera może nie tak dobra jak w pierwszej części, ale gra się całkiem fajnie.
@mariecziek: co to
Aktualnie ogrywam właśnie trylogie w ramach przypomnienia(kiedyś grałem w soc i cop) na xboxie i szczerze to Zew Prypeci uważam za najlepszego Stalkera, wreszcie można naprawiać i ulepszać ekwipunek czego nie można było zrobić w SoC, można wykupić szybką podróż która ułatwia przemieszczanie się (kto grał w SoC ten wie jakie było nużące przejście całej mapy żeby tylko usłyszeć to że trzeba będzie wrócić znów w te rejony) i wiele
Masz rację jeśli chodzi o klimat to SoC miał bardziej mroczniejszy może to też właśnie przez brak szybkiej podróży jak i brak możliwości naprawy ekwipunku gdzie z tyłu głowy zawsze się rodziło co można z soba wziąć i czy to udźwigniemy.
Shadow of Chernobyl - mroczny klimat, mniejsze bugi tu i ówdzie. Grywalność spoko
Clear Sky - więcej tego samego + mega tępy level w elektrowni. Co się tam #!$%@? narzucałem, to moje
Zew Prypeci - najładniejszy, najbardziej dopracowany i najbardziej grywalny S.T.A.L.K.E.R. z trylogii, ale klimat zaszczucia w nieprzyjaznym środowisku gdzieś zaniknął. zona najładniejsza w tej części.