[Mikroprocesor]

Mam rentę i mieszkanie komunalne, które sam wyremontowałem. Mieszkam sam, nikt mi nie pomaga, a dodatkowo studiuję. Żyję skromnie i jakoś sobie radzę. Chciałbym pracować, ale nikt nie chce zatrudnić osoby niepełnosprawnej. Myślę, że większość ludzi ma negatywny stereotyp na temat osób takich jak ja. Pomimo trudności, zwłaszcza tych ze zdrowiem, można sobie jakoś radzić. Mam problemy neurologiczne i zespół Aspergera. Czasami czuję się naprawdę przytłoczony, ale muszę dawać sobie radę, by przetrwać.

#przegryw #przegrywpo30tce #przemysleniazdupy #przemyslenia #autyzm

[In-Cel]

@Mikroprocesor: A normiki zazdrosne

[Greensy]

@Mikroprocesor: działaj i byle do przodu

[dziobnij2]

@Mikroprocesor to z czego opłacasz mieszkanie komunalne jak nikt cię nie chce przyjąć? Idź znowu na ciecia.

[Mikroprocesor]

@dziobnij2: Dodatkowo mam stypendium z uczelni, które wynosi więcej niż czesne. Wiec, nauka to jest w chwili obecnej forma dodatkowego dochodu do mojej renty. Wysyłam regularnie CV kiedy się pojawi ogłoszenie pracy jako cieć, ale tylko raz byłem na rozmowie o pracę, z której nic nie wyszło.

[dziobnij2]

@Mikroprocesor jak to możliwe? Przecież osoby z grupą niepełnosprawności są pożądane na ochronie bo dopłaty są. Dlaczego nikt nie chce cie przyjąć? Powiedzieli ci dlaczego nic nie wyszło?

[In-Cel]

@Greensy: działaj i byle do grobu

[Mikroprocesor]

@dziobnij2: Tak się szuka pracy. Nie zawsze dostaniesz ją od razu. Czasami trzeba poczekać. Jeśli nie dostaniesz pracy, to raczej nikt Ci nie powie, co poszło nie tak.

[Greensy]

@In-Cel: ty już dawno umarłeś w środku więc daj innym żyć

[Chrum_Master]

@Mikroprocesor jestem niepełnosprawny, normalnie pracyje w korpo jak 3/4 ludzi z dużych miast. Nikt przy rekrutacji mnie nie dyskryminował ze względu na to