Wpis z mikrobloga

Mireczki, trzymajcie kciuki za moją Żonkę, właśnie jedziemy na przeszczep serca. Lubię tą społeczność bo obcuje z Wami już wiele lat, a o tej porze nawet się nie mam komu wygadać.
  • 123
  • Odpowiedz
via Android
  • 5
@worm_nimda niewydolność serca, od roku gdzieś ma pompę serca, z która żyła, ale to jest problematyczne, bo można złapać infekcje, do tego cały czas wymiana baterii co około doby (mniej więcej 22 godziny) bardzo specyficzna kwestia
  • Odpowiedz
via Android
  • 5
@Colin90 nie wiesz jak teraz się czuje może? My przez szpital żony poznaliśmy osoby po przeszczepie, w bardzo podobnej sytuacji jak żona. Mamy kolegę który jest już z 3 miesiące chyba po przeszczepie i czuję się bardzo dobrze.
Inna dziewczyna mówiła że najlepsze co ja w życiu spotkało, bo miała chorobę wrodzona.
Ogólnie mogę chaotycznie pisac bo nie śpię od wczoraj, a pojechaliśmy z godzinę po tym jak skończyłem 12h w pracy
  • Odpowiedz
@iTuTego: No stary - trzymam kciuki, żeby nowe serducho się przyjęło. Leki immunosupresyjne pewnie do końca życia więc dbaj nie tylko o jej zdrowie, ale przede wszystkim o swoje. :)
  • Odpowiedz