Wpis z mikrobloga

W skrócie przegrałam z agencją pośrednictwa wynajmu mieszkań we #wroclaw o nazwie DJN. W skrócie wynajmowałam pokój, w drugim mieszkał ćpun który co noc imprezował i sprowadzał bydło o ciekawych porach. Z czasem stał się agresywny więc po interwencji policji zerwałam umowę której nie uznano. Wygrałam w Lublinie, we Wrocławiu przegrałam. Na wykopie ktoś polecił mi prawnika a ja w desperacji ( po sprawdzeniu czy takowy istnieje i jest zarejestrowany jako prawnik) zaufałam.
Okazało się że nie wysłałam kompletnej dokumentacji do apelacji ( w sierpniu matka mi umarła, byłam na Xanax i po prostu na jednym swistku nie podpisałam się). Prawnik mnie o tym nie poinformował bo nie monitorował tej sprawy, do mnie list nie dotarł a mój stary nie przekazał mi wiadomości mimo że odebrał list ( bez komentarza). Mimo wszystko prawnik musiał wiedzieć o decyzji sądu, a ja się o nim dowiaduje w kwietniu i odsetki teraz wynoszą 2000, łącznie 7000 do wydania. Zarabiam niewiele powyżej najniższej. #!$%@?. #nocnazmiana
  • 20
  • Odpowiedz
W skrócie przegrałam z agencją pośrednictwa wynajmu mieszkań we #wroclaw o nazwie DJN.... Wygrałam w Lublinie, we Wrocławiu przegrałam

@ewa-m: sądziłaś się o najem w sądzie w Lublinie o sprawę we Wrocławiu czy o #!$%@? tu chodzi?
  • Odpowiedz
  • 0
@Odwiertnik: Lublin przynajmniej uczciwie podszedł do sprawy, nie mogę się pogodzić z wyrokiem i debilizmem prawnika któremu płace a on ma #!$%@?
  • Odpowiedz
@Rad-X: pewnie dostala nakaz z e-sadu w lublinie, do ktorego zlozyla sprzeciw (merytoryka tu nie ma znaczenia, taka to wygrana sprawa w lublinie) a jak jest sprzeciw to sprawa zostala przekazana do sadu we wroclawiu, ktora przegrala
  • Odpowiedz