Wpis z mikrobloga

Zaczytane z La rambli

Wyobrażacie sobie taki absurd w jakikolwiek innym klubie?
-Trener po zawaleniu sezonu oświadcza, że rezygnuje z końcem sezonu i nie zmieni zdania nawet jeśli wygra lige mistrzów.
-Prezes oświadcza, że jeśli trenerem byłby ktoś inny to wyleciałby już teraz, bez czekania do końca sezonu.
-Prezes zachęca trenera, żeby jednak został.
-Trener w jednym tygodniu zalicza dwie ogromne wpadki i przekreśla szanse na uratowanie sezonu.
-Trener stwierdza, że w sumie może by i został, ale żąda wzmocnień.
-Prezes oświadcza, że żadnych wzmocnień nie będzie.
-Strony dogadują się, że trener jednak zostanie

#fcbarcelona #realmadryt #mecz
  • 4
  • Odpowiedz
@zibigk: wyjasnienie jest jedno - oni serio wierzą, że sędziowie ich przekręcili i w przyszłym sezonie będzie lepiej, bo oni nic źle nie zrobili. Rok wcześniej mieli "farta" ze cała obrona wzbiła się na wyżyny umiejętności z Ter Stegenem na czele.... serio współczuję nawet bardziej prezesa niż tego Xaviego.
  • Odpowiedz
  • 0
Tak i oni w to wierzą od czasów Guardioli, wręcz to taka tradycja, że jak Barcelona przegrywa to przez sędziów, a co Real wygra to również przez sędziów :)
  • Odpowiedz