Wpis z mikrobloga

@Walnij_Kielona: Jeśli motul to trzeba uważać od kogo się kupuje. Ja np leje Motula 7100, ale kupuję od licencjonowanego sprzedawcy i jest OK. Dlaczego ten? A bo ma całkiem dobrą cenę. Kiedyś kupowałem "oryginalny" BMW (różnie mówią, że to Shell, albo inna marka), ale odkąd nie mam znajomego w salonie BMW to cenowo się nie opłaca, stąd Motul.
  • Odpowiedz
@Walnij_Kielona: chłopy w fabryce siedzą i zły olej robią.

Kup niepodrabiany i spełniający normy. Różnica którą obserwujesz wynika z tego, że zmieniłeś olej stary na nowy i głównie sprzęgło może inaczej pracować. Tak samo z oponami - mało kto potrafi zauważyć różnicę między dwoma nowymi oponami z tego samego segmentu. A już na pewno nie jest to ktoś siedzący na wykopie.

A, no i uważaj czyimi opiniami się sugerujesz, bo niektórzy
  • Odpowiedz
@Walnij_Kielona " Panie Jurku,

ustosunkowując się do Pana zapytania o podrabianie naszego oleju, zazwyczaj nie udzielamy oficjalnie odpowiedzi na ten temat ponieważ są to pomówienia i nie chcemy w ogóle uczestniczyć w tego typu dyskusjach.

Starannie monitorujemy rynek w Polsce od wielu lat i póki co nie znaleźliśmy ani jednej podróbki naszych produktów. Wbrew pozorom Motul jest nadal marką dość niszową w Polsce, jest wiele marek, które się podrabia i da się
  • Odpowiedz
@zielony_goblin: w takim razie mnie nie zrozumiałeś, bo oczywistym jest to, że oleje się podrabia i to w Polsce i za granicą.
Pisałem "podrabiali olej" w google, ale jeśli się postarać, to znajdziesz więcej takich newsów.

https://motofocus.pl/oleje-i-plyny/64944/podrabiali-oleje-silnikowe-i-wprowadzali-do-obrotu-to-nie-pierwszy-przypadek
https://www.motofaktor.pl/rosja-rozbito-gang-podrabiajacy-oleje-znanych-marek/
  • Odpowiedz
@ArmandoFelonso a to przepraszam, myślałem, że pojawił się jednak jakiś głos rozsądku. Wiesz, podrabia się wszystko, oleje pewnie też, ale motul sam w sobie nie jest specjalnie wybitnym olejem, ludzie się na niego rzucają, a potem "łoooo, pewnie podrabiany". Nie, on po prostu takie jest.
  • Odpowiedz
@zielony_goblin: Motul jest bardzo często domyślną marką oleju dla wielu motocyklistów, więc opłaca się go podrabiać.

Motul jest olejem jak każdy inny, jeśli spełnia normy producenta, to nie zauważysz żadnej różnicy. Jeśli ktoś twierdzi, że ooo ten olej jest słaby, to (przy założeniu że faktycznie nie jeździ na zabarwionej wodzie) #!$%@? głupoty.
  • Odpowiedz
@ArmandoFelonso: dokładnie, różnica między olejami silnikowymi z średniej półki cenowej jest nie do odczucia, różnice poczuł, bo albo zmienił lepkość albo miał bardzo stary.

Smieszne, że ludziom wydaje się, że taka firma jak castrol, Motul... wydając miliony na badania i nową technologię, daje złej jakości produkt.

Nie ma złych firm olejowych tylko są źle dobrane produkty, bo większość sprzedawców zatrzymała się na etapie doboru lepkości.
  • Odpowiedz